ANDY RUIZ JR POLUJE NA ORTIZA BĄDŹ WHYTE'A
Andy Ruiz Jr (34-2, 22 KO) wrócił pod ręką Eddy'ego Reynoso na zwycięską ścieżkę, pokonując na początku maja na punkty Chrisa Arreolę. Teraz chce znacznie podnieść poprzeczkę.
"Niszczyciel" z uwagą obejrzy trzecią walką Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) i Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO). Jeśli Wilderowi udałoby się sprawić niespodziankę i pobić Anglika, podobno w pierwszej obronie drugiego panowania miałby się spotkać właśnie z Meksykaninem. Pisaliśmy o tym już dziesięć dni temu TUTAJ.
Ale Ruiz musi w międzyczasie stoczyć jeszcze jedną walkę. Mierzy wysoko, bo jak sam przyznaje, celuje w Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO) bądź Luisa Ortiza (32-2, 27 KO). I o ile Whyte ma raczej inne plany, to Ortiz sam lobbował za takim zestawieniem, a przecież obaj panowie boksują pod banderą gal PBC Ala Haymona.
Data: 18-06-2021 21:17:05
ortiz go zleje faworytem 65-35 tylo pytanie czy wyplata od wildera nie zaspokoil wszyskicg oczekiwan kubanczyka co do jego boksu
Wiadomo, jak go zleje, to jest stary Ortiz, a jak go nie zleje, to Ortiz już się nachapał i mu się nie chce. Ruiz też się nachapał, nawet kilka razy więcej od Ortiza:)
Inaczej walka Kownacki vs Arreola nie byłaby walką dwóch worków bokserskich (jak ja to mówię) obaj trafiali to samo co zadali, stojąc prawie w miejscu.
Tylko Arreola przejechałby się po Kownackim.