FURY vs WILDER III: ENIGMATYCZNA OPINIA EVANDERA HOLYFIELDA
Jeden z najlepszych zawodników w historii wagi ciężkiej, Evander Holyfield zabrał głos na temat walki mistrzowskiej Tyson Fury vs Deontay Wilder III (stawką jest należący do Brytyjczyka pas WBC królewskiej dywizji), która odbędzie się 24 lipca w Las Vegas.
FURY: WILDER JEST ZESRANY, ALE MOŻE I LEPIEJ, ŻE JUŻ NIC NIE MÓWI >>>
- Ludzie, którzy podejmują ryzyko, mają szanse na zwycięstwo. Deontay znów podejmuje ryzyko. Zadanie jest bardzo trudne, ale słyszałem o pewnych rzeczach, które mogą być prawdą. Nigdy nie widziałem Deontaya walczącego tak źle, jak w drugiej walce z Furym... - powiedział Holyfield.
- Trzeba poprawić swoje błędy, Fury dokonał odpowiednich zmian, teraz Wilder musi to zrobić. Ale powtarzam, tak słabego Wildera nigdy wcześniej nie widziałem. Coś z nim było nie tak, ale nie wiem co... Nie wiem, czy można zapomnieć tak wiele w ciągu jednej nocy - tako rzecze legendarny czempion.
Do pierwszej walki Fury vs Wilder doszło w grudniu 2018 roku. Po dramatycznym pojedynku ogłoszono remis, a w rewanżu, w lutym 2020 roku Brytyjczyk zdetronizował Amerykanina, wygrywając we wspaniałym stylu przed czasem. W maju 2021 roku sąd arbitrażowy nakazał natomiast trzecią walkę, rozstrzygając spór prawny między obozami bokserów na korzyść Wildera.
Przypomnijmy na koniec, że oprócz walki wieczoru mamy 24 lipca zobaczyć w Las Vegas inne hitowe pojedynki wagi ciężkiej: Adam Kownacki vs Robert Helenius II i Frank Sanchez vs Efe Ajagba, a także walkę Jareda Andersona z Władimirem Tiereszkinem.
A co on zapomniał? Kto wcześniej mając 203 cm wzrostu i 125 kg wagi przycisnął go mocno i sprawił że musiał walczyć na wstecznym?
O czym ten człowiek mówi?
Nie widział go tak słabego? A z kim miał widzieć? Z Geraldem Washingtonem? A może z Arreolą ściągniętym z wakacji na zastępstwo?