SPENCE JR WSPIERA WILDERA PRZED TRZECIĄ WALKĄ Z FURYM
Już 24 lipca na gali w Las Vegas zobaczymy walkę Tyson Fury vs Deontay Wilder III, która dziś zostanie oficjalnie ogłoszona podczas pierwszej konferencji prasowej z udziałem pięściarzy. Tymczasem swoje poparcie dla Wildera wyraził jego rodak, mistrz świata IBF i WBC wagi półśredniej Errol Spence Jr (27-0, 21 KO).
FURY: WILDER LUBI BYĆ BITY, ALBO ROBI TO TYLKO DLA PIENIĘDZY >>>
- Trzymam kciuki za Deontaya, wspieram go. Jak mógłbym wspierać jakiegoś zamorskiego typka? Oglądałem filmy pokazujące to, co Deontay robi na treningach i wygląda ostro. Zaczął uderzać kombinacjami uderzeń na korpus i tarczuje z kimś swojego wzrostu (mowa o nowym głównym trenerze Wildera, jego przyjacielu Maliku Scottcie - przyp.red.). Sierpy na dół i sierpy na górę. Kombinacje lewy prosty-prawy prosty-lewy sierpowy. Podbródkowe. Deontay robi wiele rzeczy, których mu brakowało. Za często był zawodnikiem, który uderzał tylko kombinacją lewy-prawy. Dobrze będzie zobaczyć go zmieniającego swój styl. Mam nadzieję, że zemści się na Furym - powiedział Spence Jr, który 21 sierpnia w Las Vegas zmierzy się z legendarnym Mannym Pacquiao.
- Życzę Wilderowi jak najlepiej. Mam nadzieję, że zakończy walkę spektakularnym nokautem. Słyszałem, że będzie do niego dążył. Zawsze kibicuję Deontayowi, zwłaszcza w walkach z zagranicznymi rywalami (...) Nie rozumiem, dlaczego Amerykanie nie wspierają Amerykanów. To nas uwstecznia - podsumował temat jeden z najlepszych bokserów na świecie bez podziału na kategorie.
Lubisz cygana to pokaż banana eee eee.
Wilder dostanie kolejne becki życia.
Wilder to wiadomo. Będzie powtarzał "I cant wait, och I cant wait" i będzie udawał groźnego zamyślonego filozofa. Co więcej mu zostało
.....
Wilder jako czlowiek jest dla mnie zerem, jako bokser rowniez, te gadki o legalnym zabojstwie w ringu sa żenujące, biorac pod uwage z jakimi paralitykami sie bil przez wiekszosc kariery i tam faktycznie mogl zabic np.jakiegos podstarzalego liakhovicza czy innego dowolnego buma ze swoich pierwszych 30(! XD) walk.
Fury obił go w obu walkach, w drugiej upokorzył wręcz, moim zdaniem trylogia to ostatni skok na kase wildera, gdzie nie ma juz nic do stracenia. Dla niego ta walka to win-win situation. Nic nie ryzykuje a wygrywa pokazny czek bez wzgledu na zakonczenie walki, dodatkowo dalej bedzie zarabial jesli zechce, tyle ze kwoty wroca do dawnego poziomu - max 2 miliony za walke.
Szkoda ze Pac-man jest juz stary, liczylbym ze utarlby nosa spencowi. spence jr jest na mega bombie i pokazuje bardzo silowy boks, z rownie silnym fizycznie porterem juz tak nie blyszczal, thurman tez moglby dac fajna walke. Spence to jeden z tych piesciarzy ktorych oglada sie fajnie dopoki sie nie odezwą.