WALKA JOE JOYCE vs CARLOS TAKAM SZYKOWANA NA 24 LIPCA
Jak ujawnił Frank Warren, promotor wicemistrza olimpijskiego z Rio Joe Joyce'a (12-0, 11 KO), 24 lipca Joyce ma się zmierzyć z weteranem wagi ciężkiej Carlosem Takamem (39-5-1, 28 KO).
DANIEL DUBOIS: NAJPIERW WALKA O PAS, POTEM REWANŻ Z JOYCE'EM >>>
Dzięki zwycięstwu w swojej ostatniej, hitowej walce z Danielem Dubois w listopadzie zeszłego roku "Juggernaut" Joyce zdobył tytuł mistrza Europy i w lecie miał walczyć z Aleksandrem Usykiem o prawo do walki mistrzowskiej z Anthonym Joshuą. Ostatecznie jednak (w obliczu fiaska rozmów wokół walki o wszystkie pasy Anthony Joshua vs Tyson Fury) federacja WBO wyznaczyła do starcia z AJ'em Usyka, do konfrontacji dojdzie pod koniec września. Joyce będzie natomiast pretendentem dla zwycięzcy pojedynku Joshua vs Usyk. Możliwy jest również rewanż z Dubois, najpierw jednak trzeba wygrać z Takamem.
Od czasu porażki przed czasem w walce o mistrzostwo świata z Joshuą w 2017 roku, Carlos Takam stoczył pięć walk. Najpierw przegrał przed czasem z Dereckiem Chisorą w 2018 roku, a następnie wygrał cztery pojedynki z rzędu, w tym ostatnią walkę z Jerrym Forrestem (jednogłośną decyzją sędziów) w grudniu zeszłego roku na gali w Las Vegas.
zostawię pod paroma artykułami, celem promocji. jeszcze raz podkreślę, że robię to z nadzieją, iż nie przeszkadza to użytkownikom i właścicielom. z miłości do tego sportu. pozdrawiam
Rankingi nie walczą, ale jednak coś mówią, a w tym wypadku mówią wszystko. Zwłaszcza zestawienie Chisory z Johnsonem jest niedorzeczne. Joyce nie tylko sam nie wygrał z nikim lepszym od Chisory, ale na tę chwilę sam jest od niego niżej i absolutnie nie ma pewności, czy by sobie z nim poradził. Dla mnie to jest podobne zjawisko, co nazywanie wszystkich poniżej czołowej piątki 'bumami' i to jest trochę brak szacunku dla boksu.
niesamowity bój z povetkinem w gazie - gdzie do czasu KO to byl bliski i dramatyczny mecz - panowie wrzucili w siebie wszystko co mieli i kazdy inny zawodnik, poza povietem (podejrzewanym wtedy o dodatkowe zrodla energii), zapewne by tam polegl.
Walka z mlodym, glodnym Parkerem (kreowanym wtedy na wielka gwiazde) - bliska, wg. niektorych nawet kontrowersyjna.
Walka z AJ-em - przez wiekszosc obserwatorow za wczesnie przerwana (moim zdaniem Takam i tak by to przegral na pkt) - gdzie Takam bardzo dobrze chodzil, pokazal twardy leb i raz w czas sie odgryzal zmuszajac kulturyste do maksymalnego wysilku.
Porazka z Chicosra - to jest chyba "najslabsza" porazka, ale do czasu KO Takam prowadzil walke na swoich zasadach i być może ten cios Chisory to byl strzal zycia.
Jezeli kamerunczyk da rade w tym wieku przygotowac sie solidnie to moze byc upset lub przynajmniej bliska walka.
trzeba jednak brac pod uwage ostatnie - niezbyt imponujace walki Takama oraz jego wiek (41 lat), ale on z reguly wypada duzo lepiej na tle wlasnie mocnych zawodnikow - moim faworytem oczywiscie JJ ale raczej 65-35 lub 60/40 - nie wiecej
Upsetu nie będzie bo Joyce to jest koń z betonowym łbem i ciężkimi rękami. Takam swoje już zebrał. Optymistycznie przegra na okt, ja jednak stawiam że Joyce go zastopuje w drugiej częsci walki.