RATYŃSKI: W PONIEDZIAŁEK ZACZYNAMY ROZMOWY Z OBOZEM BRIEDISA
Jak potwierdził w rozmowie z BOKSER.ORG promotor Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) Zbigniew Ratyński, Polak został wyznaczony przez federację IBF do walki z mistrzem świata IBF wagi cruiser, Łotyszem Mairisem Briedisem (27-1, 19 KO). W poniedziałek rozpoczną się rozmowy ze stroną łotewską na temat organizacji pojedynku.
Jeżeli nie zostanie osiągnięte porozumienie między obozami zawodników, o losach walki mistrzowskiej może rozstrzygnąć przetarg. Federacja IBF wyznaczyła jego datę na 10 lipca.
Mairis Briedis - promowany obecnie przede wszystkim przez braci Sauerland - zdobył tytuł IBF we wrześniu zeszłego roku, wygrywając jednogłośnie na punkty z Yunielem Dorticosem w finale turnieju WBSS. Potem sporo mówiło się o możliwym przejściu Briedisa do wagi ciężkiej, a także o wstępnie planowanej walce unifikacyjnej z mistrzem WBO Lawrence'em Okoliem. Nie usłyszeliśmy jednak żadnych konkretów na ten temat.
Michał Cieślak (zajmujący obecnie drugą pozycję w rankingu IBF, pierwsze miejsce nie jest obsadzone) stoczył swój ostatni dotychczas pojedynek na niedawnej majowej gali PBN, odprawiając przed czasem Jurija Kaszinskiego - już w pierwszej rundzie.
Michał ma szanse, choć faworytem nie będzie.. Może łotysza złapie wreszcie wiek..
Briedis zwakuje pas, ewentualnie zrobi unifikacje.
Na swojej ziemi nieczystą walką pokona Cieślaka.
Briedis nie wyjdzie do Okolie bo to o wiele większe ryzyko.
Briedis byłby tu zdecydowanym faworytem. Obaj walczą na swój sposób podobnie, mają dobre warunki, są mobilni, obaj są bokserami z tym że po stronie Łotysza jest bardzo dobra obrona i świetna inteligencja ringowa. To zdecydowanie robi różnice i w takim pojedynku Michał musiałby go zwyczajnie zlać żeby wygrać, co nie udało się nikomu do tej pory.
Szczerze, to wolałbym, żeby obrali inną drogę dla Cieślaka bo już takim Okolim widze prędzej jego szanse a tak bardzo prawdopodobne że dopisze do rekordu drugą przegraną
Bardzo dobry komentarz👍.
Np. zmianami pozycji.
Walką w klinczu.
Refleksem - kontry, ciosy w tempo.
Walka na Łotwie a więc na nieczystą grę, zapasy; sędzia pozwoli tylko Briedisowi.
Do tego trzeba się spodziewać nieczystych zagrań właśnie ze strony sędziego.
zgadzam się całkowicie, jeżeli ktoś miałby się kogoś obawiać w tej konfrontacji to właśnie Michał Briedisa a nie odwrotnie, to Polski obóz mógłby coś kombinować, próbować przeczekać aż zwakuje, albo pojawi się ktoś słabszy z pasem, Briedis mógłby robić wymówki tylko wtedy gdyby pojawiła się lepsza finansowo opcja np unifikacja z Okoliem, Briedis co by nie mówić to jest niekwestionowany mistrz który bił się z czołówką cruiser, i jest bokserem który dał najrówniejszą do tej pory walke Usykowi, oczywiście Cieślak ma swoje argumenty w tym starciu, i jest jednym z groźniejszych pretendentów, ale na pewno nie tak groźnym żeby przerażać Łotysza, Briedis byłby faworytem takim 70-30