DANIEL DUBOIS: NAJPIERW WALKA O PAS, POTEM REWANŻ Z JOYCE'EM
Daniel Dubois (16-1, 15 KO) błyskawicznie rozprawił się z Bogdanem Dinu (20-3, 16 KO), udanie wracając po pierwszej porażce w karierze. Bardzo chciałby wyjść do rewanżu z Joe Joyce'em (12-0, 11 KO), ale póki co pójdzie inną drogą.
Joyce - srebrny medalista olimpijski i aktualny mistrz Europy zawodowców wagi ciężkiej, wróci na ring 24 lub 31 lipca z mocnym przeciwnikiem. W grę wchodzą poważne nazwiska, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ. A co z "Dynamitem"?
- Chciałbym zemsty i rewanżu, wciąż bardzo mocno wierzę w siebie. Teraz, z pomocą trenera Shane'a McGuigana i nowymi metodami treningowymi, mam wielkie szanse na zdobycie mistrzostwa świata. Jestem gotów walczyć z kimkolwiek, kogo postawią przede mną. Z tego co słyszę, mogę zaatakować pas mistrzowski wcześniej niż Joyce, który mnie pokonał - zaciera ręce Dubois, który zdobył pas(ek) WBA w wersji tymczasowej i został obowiązkowym pretendentem dla mistrza "regularnego" WBA wagi ciężkiej, Trevora Bryana (21-0, 15 KO).
- Z tymi kilkoma małymi poprawkami, które wnosi do mojego boksu trener McGuigan, mógłbym pokonać Joyce'a i zrewanżować się mu za porażkę. Mam coraz większe doświadczenie i używając swoich narzędzi we właściwy sposób, z całą pewnością mogę go pobić. Ten rewanż to część mojego powrotu i liczę na to, że wyjaśnię niedługo te sprawy z Joyce'em. Najpierw walka o tytuł mistrzowski, a potem rewanż - dodał wciąż bardzo młody, niespełna 24-letni bombardier z Londynu.
Widać to wyraźnie na niezwykłej symulacji Boxing Science Studio:
Mike Tyson vs Andrzej Gołota prime vs prime:
https://www.youtube.com/watch?v=Zos_07w6R4w
Jednak Dubois nigdy nie dosięgnie tego poziomu, jest już za stary aby znacząco progresować w technice.
Nie lubię bo zamiast pokornie iść do przodu facet zbudował karierę na historiach sparingowych i marnych sukcesach. Gdy przyszło co do czego dostał bolesną lekcję ale w jego wypowiedziach nadal nie widać by z owej lekcji coś wyciągnął.
Rozumiem że pięściarz musi być pewny siebie i nie może w siebie wątpić ale pchanie się usilne w rewanż i gadanie o tym że może walczyć z każdym po takim zakończeniu pierwszej poważnej walki jest trochę słabe?
Niech on trochę zwolni z opowiadaniem czego to nie zrobi bo nie nadąża z działaniem za tą całą gadką. Póki co ma jeden bardzo poważny test i go zwyczajnie w świecie oblał. A Joyce z całym szacunkiem do tego gościa bo go cenię to nie jest jeszcze top topów.
Dubois niestety prezentuje mierny boks, Mike Tyson jest przykładem, że aby być najlepszym nie wystarczy porażająca dynamika i siła ciosu czy szybkość, ale ważne są też technika, defensywa.
Widać to wyraźnie na niezwykłej symulacji Boxing Science Studio:
Mike Tyson vs Andrzej Gołota prime vs prime:
https://www.youtube.com/watch?v=Zos_07w6R4w
Jednak Dubois nigdy nie dosięgnie tego poziomu, jest już za stary aby znacząco progresować w technice.
Czys ty sie z ch**em na łby zamienił xD weź powiedz lekarzowi prowadzącemu żeby ci zwiększył dawkę albo leki zmienił.