SPENCE JR CHCE ZNOKAUTOWAĆ PACQUIAO I WYSŁAĆ GO NA EMERYTURĘ
21 sierpnia w Las Vegas legendarny Manny Pacquiao (62-7-2, 39 KO) zmierzy się ze znakomitym mistrzem IBF i WBC wagi półśredniej Errolem Spence'em Juniorem (27-0, 21 KO). 31-letni Amerykanin zamierza w brutalny sposób wysłać 42-letniego Filipińczyka na sportową emeryturę.
MAYWEATHER: PACQUIAO MA PRAWO DO MIANA NAJLEPSZEGO W HISTORII >>>
- Szykuję moje ciało na obciążenia obozu przygotowawczego. Muszę być w jak najlepszej formie, by znokautować Manny'ego Pacquiao i posłać go na emeryturę. Po walce będzie chciał zostać prezydentem Filipin - powiedział Spence Jr, który w październiku 2019 roku miał bardzo poważny wypadek samochodowy, ale wyszedł z niego bez większego szwanku, przynajmniej oficjalnie.
- Oczekuję tego samego Manny'ego, którego zawsze widzimy. Wejdzie do ringu, żeby się bić, a ja zrobię to samo. Będę dużo silniejszy i lepiej przygotowany fizycznie niż w mojej ostatniej walce, czyli w pojedynku z Dannym Garcią (był to pierwszy pojedynek Spence'a po wspomnianym wypadku - przyp.red.) - dodał "The Truth".
Amerykanin ujawnił również dwie istotne informacje: walka z Pacquiao będzie objęta testami antydopingowymi agencji VADA, a w kontrakcie na pojedynek nie ma klauzuli rewanżowej.
amen!