MŁODY FURY WYGRYWA SZÓSTĄ WALKĘ NA ZAWODOWSTWIE
Tommy Fury (6-0, 4 KO) - przyrodni brak Tysona, po raz pierwszy w dotychczasowej karierze na zawodowych ringach zmierzył się z zawodnikiem z dodatnim bilansem. Jordan Grant (2-1) walczył dzielnie, ale sędzia wskazał na młodego Fury'ego.
Walka odbyła się na gali Franka Warrena w Telford i nie należała do najlepszych na karcie. 22-latek nie pokazał nic wielkiego, starał się bić lewym prostym, ale podczas pojedynku zainkasował kilka ciosów z rąk Granta, m.in. prawy podbródkowy. Ostatecznie jednak sędzia Shaun Messer wypunktował 40-36 na korzyść przyrodniego brata Tysona Fury'ego. Teraz planowo gwiazda brytyjskiej edycji programu Love Island ma pojawić się na karcie lipcowej gali w Stanach Zjednoczonych, na której w walce wieczoru Tyson zmierzy się z Deontayem Wilderem w pojedynku o mistrzostwo świata WBC wagi ciężkiej.
W pojedynku wieczoru gali Queensberry Daniel Dubois (15-0, 14 KO) spróbuje zmazać plamę po porażce z rąk Joe Joyce'a i wygrać z Bogdanem Dinu (20-2, 16 KO). O tym pasku WBA Interim w stawce nawet nie wspominamy, bo to wstyd i hańba.