WAŻENIE: ARTUR SZPILKA vs ŁUKASZ RÓŻAŃSKI
Łukasz Furman, Nagranie własne
2021-05-29
Iskrzy! Artur Szpilka (24-4, 16 KO) i Łukasz Różański (13-0, 12 KO) rwą się do walki. Podczas ceremonii ważenia mało brakowało, żeby już dziś wzięli sprawy w swoje ręce.
kto wie może nawet brzmialo podobnie, cos w stylu;
- cale twoje miasto bedzie sie z Ciebie smialo
Mam to samo, ogromny ból dupy by dać jakiekolwiek pieniądze, które pójdą na Szpilki konto.
Wiem, że ze sportowego punktu widzenia poziom "gita", to prawie dno, ale nie sposób zauważyć tego czego wnosi od strony marketingowej (chociaż z upływem czasu jest tego coraz mniej). Zdaję sobie sprawę, że często nie o taką popularność tutaj chodzi, ale patrząc na polską scenę boksu zawodowego i panującym na niej "bezrybiu", być może lepsza taka, niż żadna. Oprócz Cieślak i Masternaka nie ma komu kibicować, a bez Szpilki nie będzie nikogo, kogo będzie można na taką skalę "hejtować":).
Co da zwycięstwo Różańskiego? Nic. On jest "bezpłciowy", zarówno sportowo, jak i marketingowo. W każdej chwili może dostać wpierd@l od kogoś z szerokiego zaplecza HW i w świadomości kibica na zawsze przepadnie.
Od strony sportowej ta walka jest tak istotna jak sparing drużyn z IV ligi mołdawskiej w hokeju na trawie. Z drugiej strony to waga ciężka - wszystko się może zdarzyć. Nie wiem tylko czy jest sens się tym jarać. Szpilka jest po swoim topie i wszyscy wiemy że im jest starszy tym boksersko słabszy (i ta mania opuszczania rąk i kretyńskich min) a Różański podobno nie potrafi boksować ale ma solidne uderzenie (tak powiedział Krzysiu Zimnoch).
Ktoś tu może napisać:"hola hola, ale Artura o pas walczył". Bądźmy szczerzy - wygibasy Wasyla na poziomie promotorskim zasługują na uznanie(choć pompowane absurdalnie rekordy to też ujma dla boksu w mojej opinii) ale Szpilka został zweryfikowany już z Mollo, a walka z Wilderem to była klasyczna wówczas akcja Wildera, czyli dobrowolna z ogórkiem z dobrym rekordem. Wszak wszycy pamiętamy zakusy BB do(sic!) herosa Andrzeja Wawrzyka. O Saulsberrym ze Szpilą to już nawet nie wspominam, bo każdemu się noga może powinąć. Reasumując, całym sercem za Różańskim, choćby miał się po tym świat zawalić.
Rzadko piszę na orgu i pewnie nabijam dzbanowi kontent, ale chuj tam. Łukasz, weź go ... naucz pokory po raz n-ty.
Ja stawiam na Różańskiego wyrażnie.
Szpilka wydaje się totalnie bez formy.
----------------------------------
nie sadze ,Szpila forme fizyczna bedzie miał . Natomiast jak zwykle peknie .
https://youtu.be/4z95SAFud7w
Po co mu to? Czyżby nadal nie rozumiał że większość przeciwników ma to w dupie i nic to nie działa na jego korzyść?
Kciuki za Różańskim na którego też stawiam.
Pytanie w której rundzie, obstawiam 4.
Powodzenia Łukasz!