LOPEZ DOSTANIE KORZYSTNĄ OFERTĘ NA UNIFIKACJĘ Z HANEYEM
Dla wielu Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) jest bezdyskusyjnym mistrzem wagi lekkiej, choć przez głupi wymysł WBC championem tej federacji pozostaje Devin Haney (25-0, 15 KO). Być może już wkrótce poznamy prawdziwego króla w limicie 61,2 kilograma.
Obaj na przestrzeni trzech tygodni stoczą odrębne walki. Haney jutro w nocy skrzyżuje rękawice z Jorge Linaresem (47-5, 29 KO), natomiast Lopez 19 czerwca spotka się z obowiązkowym pretendentem, George'em Kambososem Jnr (19-0, 10 KO). A kiedy będzie już po wszystkim, do Lopeza odezwie się brytyjski promotor Eddie Hearn, mając mu zaoferować wielką gaże za unifikację.
- Wierzę, że to Haney jest najlepszym "lekkim" na świecie i chcę się przekonać, czy mam rację. Od zawsze chcieliśmy go skonfrontować z Lopezem i jeśli obaj wygrają, złożę Teofimo naprawdę dużą ofertę. To byłaby kapitalna walka - powiedział Hearn.