UNIFIKACJA ODŁOŻONA - OKOLIE SPOTKA SIĘ Z OBOWIĄZKOWYM PRETENDENTEM
Lawrence Okolie (16-0, 13 KO) w wielkim stylu rozprawił się z Krzyśkiem Głowackim i sięgnął po wakujący pas WBO kategorii cruiser. Teraz - teoretycznie, czeka go dużo łatwiejsza przeprawa.
Brytyjczyk nie ukrywa, że chciałby pozbierać wszystkie tytuły w limicie 90,7 kilograma, by potem przenieść się już na stałe do wagi ciężkiej. Najpierw jednak czeka go walka z narzucanym przez federację World Boxing Organization oficjalnym challengerem, Dilanem Prasoviciem (14-0, 11 KO).
26-letni Czarnogórzec nabył status pretendenta pokonując siedem miesięcy temu Edina Puhalo (TKO 9). Był to zaskakujący eliminator WBO, bo - nie czarujmy się, nikt poważnie nie traktował obu zawodników, pomimo iż obaj byli niepokonanymi pięściarzami.
- Bycie mistrzem świata to wielki zaszczyt, ale i obowiązki takie jak ten, czyli obowiązkowa obrona. Mam nadzieję, że po tym pojedynku, jeszcze w tym roku, podejdę do unifikacji pozostałych pasów. Chciałbym dokonać coś takiego jak w miniony weekend Josh Taylor i zunifikować cztery mistrzowskie pasy - mówi Okolie.
Champion WBO nie sprecyzował, kiedy mogłoby dojść do walki z Prasoviciem. Pojedynek miałby się odbyć w lecie, na ten moment wiemy tylko tyle...
i tak i nie, zeby wszystko pozbierac trzeba troche czasu a Okolie moze go nie miec ze wzgledu na robienie wagi. Dodatkowo o Okolie nadal sporo nie wiemy, kto wie czy np. ten caly Prasovic nie wypadnie duzo lepiej od Główki, który mimo że był moim faworytem to w tej walce wygladal jak amator z wagi nizej - byc moze to nie tylko zasluga Okolie ale rowniez zle przygotowanie Glowackiego (lub nie tylko przygotowanie). Ciezko powiedziec, ja bym Okolie oprocz z Breidiesem chetnie zobaczyl z Dorticosem i Cieslakiem
jeśli uważałeś głowackiego za faworyta, to można śmiało nie czytać reszty.