PIĘĆ ZŁOTYCH MEDALI NASZYCH KADETÓW W EGER
Polscy kadeci rewelacyjnie spisali się w zawodach "Gergely Bornemissza Memorial" w Eger na Węgrzech. Zdobyli pięć złotych oraz dwa srebrne medale i zostali najlepszą drużyną. Puchar odebrali trenerzy naszej reprezentacji Krzysztof Szot i Emin Huseynov.
Złoty medale i puchary wywalczyli Nikolas Pawlik (46 kg), Artur Proksa (60 kg), Ivan Kucherenko (63 kg), Jakub Ochnicki (80 kg) i Olaf Pera (+80 kg), a po srebro sięgnęli Maciej Marchel (52 kg) i Tobiasz Zarzeczny (70 kg).
W pojedynkach finałowych Nikolas Pawlik wygrał z Węgrem Tamasem Tothem, Artur Proksa pokonał Szwajcara Marwana Maslarda i to było jego czwarte zwycięstwo w turnieju, zaś pozostali polscy pięściarze – podobnie jak Nikolas – również wygrywali z zawodnikami gospodarzy, tj. Ivan Kucherenko z Istvanem Barim, Jakub Ochnicki z Csabą Bogdalikiem i Olaf Pera z Jozsefem Baloghem.
W dwóch pozostałych walkach z udziałem Polaków Maciej Marchel przegrał z Węgrem Sandorem Kissem i Tobiasz Zarzeczny z kolejnym węgierskim bokserem Krisztianem Nileborgiem.
- Poziom w Europie jest wyrównany, a nasi pięściarze pokazali, jak się zwycięża w wyjazdowych pojedynkach. Może nie było Rosji czy Ukrainy, ale Polacy potrafili wygrywać w dobrym stylu z klasowymi rywalami - reprezentantami innych państw. To cieszy, bo sprawdzian na Węgrzech zaliczony na wysoką ocenę. Z optymizmem dalej przygotowujemy się do Mistrzostw Europy Kadetów w Gruzji – powiedział Krzysztof Szot.
Polacy wygrali aż 18 z 22 walk. Miejsca piąte w swoich wagach zajęli Aleks Snacki (50 kg) i Dominik Jędrej (54 kg).