NIE BĘDZIE WALKI RUNOWSKI - GREEN?

Jest wielce prawdopodobne, że w piątkowy wieczór na antenach Polsatu nie zobaczymy ciekawie zapowiadającego się pojedynku pomiędzy Louisem Greenem (12-2, 7 KO) a Przemysławem Runowskim (20-1, 5 KO). Starcie obu pięściarzy miało być częścią gali Polsat Boxing Night w Warszawie. Jakie są tego powody? 

Gala PBN ma zostać zorganizowana pod auspicjami stowarzyszenia Polish Boxing Union. Nieoficjalnie mówi się, że Greene zrezygnował z tego pojedynku.

Oto co napisał na temat kłopotów z przyjazdem Greene'a do Polski Rafał Mandes, dziennikarz Super Expressu. - Nie ma tej walki. Słyszę, że kasa dla Greene'a była jak na nasze warunki zacna, trener, menedżer byli za, ale zawodnik posłuchał "rad" jednego z panów, który i przy Metzie zaszalał. Szkoda słów. - napisał na Twitterze dziennikarz. 

- Wszyscy byli za, ale pewien Pan ponownie bardzo mocno mąci - skomentował całe zdarzenie Mateusz Hencel, dziennikarz Wirtualnej Polski.

W pojedynku wieczoru gali Polsat Boxing Night Michał Cieślak (20-1, 14 KO) skrzyżuje rękawice z Jurijem Kaszińskim (20-1, 18 KO) w eliminatorze IBF wagi junior ciężkiej. To prawdopodobnie najważniejsza walka organizowana na terenie Polski od czasu pojedynku Krzysztofa Włodarczyka z Noelem Goverem z maja 2017 roku, która również była oficjalnym eliminatorem do walki o mistrzostwo świata. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: YABOLprank
Data: 12-05-2021 21:54:54 
”To prawdopodobnie najważniejsza walka organizowana na terenie Polski od czasu pojedynku Krzysztofa Włodarczyka z Noelem Goverem z maja 2017 roku” Czyli te wszystkie walki co się odbyły w Polsce po 2017 roku to była "jedna wielka lipa"..?
 Autor komentarza: modero
Data: 12-05-2021 22:12:42 
Yabol, chyba nie zrozumiałeś. Wymień jedna walkę zorganizowaną w Polsce od czasu pojedynku Gevora z Włodarczykiem (2017), która była bardziej prestiżowa od eliminatora IBF Kasziński-Cieślak?
 Autor komentarza: LysyKamil
Data: 12-05-2021 22:21:35 
Pisanie / cytowanie tekstów w stylu "pewien Pan" to amatorka dziennikarska. Po co w ogóle takie cytaty skoro nic nie mówią, albo piszmy nazwiska, albo takie "artykóły" są bezwartościowe.
 Autor komentarza: YABOLprank
Data: 12-05-2021 22:21:52 
Zrozumiałem i to bardzo dobrze ale za to ty nie złapałeś sarkazmu.
Swoją drogą trochę to przykre że kraj jakim jest Polska który, posiada ogromną pięściarską spuściznę organizuje "prawdopodobnie najważniejsze" walki raz na cztery lata..
 Autor komentarza: modero
Data: 12-05-2021 22:46:09 
Okej, teraz skumałem. Sorki. Rzeczywiście, masz rację. Jest z tym polskim boksem źle. W Polsacie poniżej oczekiwań wyglądają teraz gale WSZYSTKICH promotorów i dobrze, że chociaż ten PBN teraz robią na solidnym poziomie...
 Autor komentarza: JKWSB
Data: 13-05-2021 00:09:11 
Szanowni Państwo,

Z walki nie zrezygnował bokser i nie posłuchał żadnego anonimowego doradcy. Walka została zablokowana przez EBU na osobistą prośbę Krzysztofa Kraśnickiego. Początkowo EBU wyraziła zgodę na walkę i przekazała swoje stanowisko BBBoC, która udzielała zawodnikowi autoryzacji. Po interwencji p. Kraśnickiego zgodę wycofano. Na potwierdzenie moich słów dysponujemy odpowiednią korespondencją z EBU.

Chciałbym, żeby było jasne, że bez względu na to, co i kto kiedykolwiek napisał o Polskiej Unii Boksu, nasza organizacja nigdy i nikomu nie zablokowała walki. Nie ma ani jednego przypadku, w którym walka nie doszłaby do skutku w wyniku interwencji P.U.B. u władz jakiejkolwiek organizacji bokserskiej. Żaden zawodnik nie stracił przez nas pieniędzy ani szansy udziału w gali.

Pozostaje mieć nadzieję, że pan Kraśnicki będzie miał przynajmniej tyle odwagi cywilnej i przyzwoitości, żeby poszkodowanych przeprosić.

Z wyrazami szacunku,

Jarosław Kołkowski

Polska Unia Boksu
 Autor komentarza: Hugo
Data: 13-05-2021 08:13:33 
Polskie piekiełko. Parafrazując klasyka:
"Ejże, sławny dyrektorek, pan Kmita, a Kraśnicki ma go w ręku i Kraśnicki mu boczków przypiecze..."

A w każdym razie zepsuje galę, która nawet i z Greene'em i tak była licha. Oby tylko ten Kaszyński dotarł na czas z dalekiej Syberii.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.