DATA FURY-JOSHUA USTALONA? POWRÓT KABAYELA, KTO NOWĄ NADZIEJĄ?

Kiedy walka Fury vs Joshua? Bo decyzja odnośnie terminu już chyba zapadła. Kto z kim w kolejnych zestawieniach krainy olbrzymów? Kto ma jeszcze szansę, a kto jej nie ma? Oto obszerny skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej!

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) kontra Anthony Joshua (24-1, 22 KO) - na ten pojedynek wszyscy czekamy. Dotąd słychać było w kuluarach o dacie 7 sierpnie i walce w Arabii Saudyjskiej. Coraz głośniej mówi się jednak o tym, że pojedynek o wszystkie pasy odbędzie się tydzień później - 14 sierpnia, dzięki czemu w narożniku AJ-a będzie mógł stanąć wieloletni trener Rob McCracken, który jeszcze kilka dni wcześniej będzie z reprezentacją Wielkiej Brytanii na igrzyskach olimpijskich. Ten tydzień dłużej miał być podobno kluczowy dla tej walki.

Wcześniej była wielka trójka - Fury, Joshua i Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO). Tego ostatniego z tronu WBC zrzucił właśnie Fury, choć nie ma on wątpliwości, że Wilder poradziłby sobie w konfrontacji z Joshuą. - Zawsze powtarzałem, że Wilder szybko zdjąłby Joshuę. Moim zdaniem wygrałby przez nokaut do końca drugiej rundy - przekonuje "Król Cyganów".

- Jako jedyny z Amerykanów mam obecnie pas wagi ciężkiej. Jestem niczym młody lew, który jest bardzo głodny. Dajcie mi na pożarcie Anthony'ego Joshuę bądź Tysona Fury'ego. Pokonam ich, pozbieram wszystkie pasy wagi ciężkiej, a potem dam szansę Mike'owi Tysonowi na powrót i walkę o moje tytuły - mówi Trevor Bryan (21-0, 15 KO), posiadacz pasa WBA Regular.

Agit Kabayel (20-0, 13 KO) - były już mistrz Europy, w zeszłym roku był przymierzany do grudniowego starcia z Furym o pas WBC. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, więc wysoko notowany Niemiec (WBC #10, IBF #7, WBA #9, WBO #13) powróci do akcji na swoim terenie. Jego rywalem będzie doświadczony i wciąż trzymający formę Kevin Johnson (35-17-1, 19 KO). Pojedynek odbędzie się 5 czerwca podczas gali w Magdeburgu.

Joseph Parker (29-2, 21 KO) wciąż jest w grze. Niedawno pokonał stosunkiem głosów dwa do jednego Derecka Chisorę, ale Tony Bellew przekonuje, iż jest to już zmierzch Nowozelandczyka, w przeszłości championa federacji WBO. - To wciąż dobry zawodnik, ale wypalił się już i nie ma szans odzyskać tytuł. Najlepsze dni ma już dawno za sobą i nie jest już tym samym zawodnikiem co kiedyś - przekonuje Bellew.

W podobnym tonie o Andym Ruizie Jr (34-2, 22 KO) wypowiada się dawny mistrz, dziś analityk DAZN, Sergio Mora. Ruiz pokonał w pierwszy dzień maja Chrisa Arreolę, choć po drodze zapoznał się z deskami. - Brak aktywności zawsze zabija zawodników. To przez to Andy wyglądał nieco gorzej w starciu z Arreolą, ale i tak nie wydaje mi się, by mógł powrócić na tron mistrza świata. To była jego pierwsza walka z Eddym Reynoso w narożniku i bardzo na nią czekałem, jednak po tym, co zobaczyłem, moim zdaniem ma małe szanse na odzyskanie pasów mistrzowskich. Liczyłem na znacznie więcej z jego strony na tle Arreoli - nie ukrywa Mora.

A propos wspomnianych Ruiza i Wildera. Eddy Hearn, chyba najpotężniejszy obecnie promotor bokserski, bardzo chętnie zobaczyłby teraz ich bezpośrednią walkę. - Podoba mi się ten pomysł i moim zdaniem to kapitalna walka do zrobienia - mówi szef grupy Matchroom.

Mladen Miljas (12-0, 12 KO) pauzuje od sierpnia 2019, ale ta przerwa wkrótce dobiegnie chyba końca. Kanadyjczyk wygrał w sądzie sprawę przeciwko promotorowi. Greg Cohen nie zorganizował mu bowiem wpisaną w kontrakt, zagwarantowaną ilość walk. Tak więc Kanadyjczyk z mocną bombą w obu rękach może rozmawiać z innymi promotorami. Niespełna 29-letni dwumetrowiec powinien więc być łakomym kąskiem dla innych.

Johnny Fisher (2-0, 2 KO) póki co szybko odprawia rywali, dlatego też chciałby szybko wrócić na kolejną walkę. 21-letni "Byk z Romford" to następna nadzieja brytyjskiej sceny wagi ciężkiej. - Próbuję znaleźć równowagę pomiędzy wykorzystywaniem instynktu zabójcy, a moimi umiejętnościami boksowania. W miarę postępów jakie będę robił, lepiej też będę równoważył te dwie rzeczy. Pamiętajcie, że długo grałem w rugby i stoczyłem zaledwie cztery walki amatorskie przed podpisaniem zawodowego kontraktu - mówi Fisher.

Nathan Gorman (18-1, 12 KO) odbudował się po porażce z Danielem Dubois dwoma zwycięstwami i teraz zamierza zapolować na tytuł mistrza Wielkiej Brytanii. - Po ostatniej walce zrobiłem sobie tylko cztery dni wolnego i wróciłem na salę. Teraz mam wrócić na przełomie czerwca i lipca. Mam nadzieję, że Joe Joyce zawakuje tytuł brytyjski i powalczę właśnie o ten pas. Moim rywalem mógłby być na przykład Fabio Wardley - mówi Gorman.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 10-05-2021 12:30:25 
W piątek Fury twierdził, że Saunders zniszczy Canelo, także ten...
 Autor komentarza: Marduk
Data: 10-05-2021 12:41:04 
Może zróbcie newsa jak już ten pojedynek zostanie potwierdzony, bo wklejanie co drugi dzień newsów, "data ogłoszenia lada dzień" chyba nie ma sensu i tylko zaśmieca bokser.org.
 Autor komentarza: Katiusza
Data: 10-05-2021 13:38:21 
Jak się tak zastanowić kto w czasach pandemii daje największe walki to jest Canelo i długo długo nic, a mimo to nie oddaje mu się należytego szacunku. Zestawiając go z takim Crawfordem, który też ma potencjał na jedynkę P4P, to ten drugi nie robi nic i tylko obija rozbitków. Zamiast dogadać się ze Spencem i zrobić dużą walkę, albo kilka, to będą się kłócić o 200 tysięcy. O Golovkinie już nawet szkoda pisać. Canelo w 2 lata robi takich pięściarzy jak Jacobs, Kovalev, Smith, Saunders. Przecież te cztery nazwiska to jest lepszy dorobek niż cała kariera Golovkina.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 10-05-2021 13:44:30 
@Katiusza

Niczego nie ujmując Canelo, trzeba wziąć też pod uwagę, że on ma większe możliwości niż inni, bo za nim stoją ogromne pieniądze, każdy chce z nim walczyć, on tylko wskazuje rywala. Crawford walczy z tym kogo załatwi mu promotor - fakt, nie są to imponujące zestawienia.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 10-05-2021 14:11:02 
Oglądałem ten wywiad,kolego Ramirez82 i musze przyznać ze,prawie uwierzyłem Cyganowi
Już nawet oczami wyobraźni widziałem przebieg walki jaka nakreślił Tyson
Saunders utrzymujący walkę na środku ringu,kłujący non stop jabem i co jakiś czas karcący rywala bardz mocnym(wedlog Furego) crossem
No ale na sam koniec wypowiedzi Tysona przypomniałem sobie ze Saunders będzie w ringu z Caneli i sprawy mogą się nieco skomplikować lol
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 10-05-2021 14:41:49 
@Ramirez82

Oczywiście, to prawda z tym dużym zapleczem finansowym, jednak z drugiej strony... Ci "dobierani" to nie jakieś ogórki, tylko czołowi zawodnicy ze szczytów rankingów. Trzeba przyznać, że sportowo te zestawienia są naprawdę OK.
 Autor komentarza: Katiusza
Data: 10-05-2021 14:59:31 
Canelo ma taką pozycję jaką sobie zbudował właśnie takimi walkami. Obwinianie promotora na miejscu Crowforda to żadne tłumaczenie. On ma pozycję i możliwości większe niż 99% bokserów na świecie. Tam nie ma chęci.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 10-05-2021 15:00:27 
Owszem te 4 nazwiska to dorobek porównywalny z osiągnięciami Gołowkina, ale pod warunkiem, że nie liczyć jego wygranej z Canelo.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 10-05-2021 15:06:23 
Johnny Fisher trudno powiedzieć, czy coś z tego będzie. Z jednej strony jest na samym początku drogi. A z drugiej, walczył z gościem 3-27 i wypadł blado. Jest jeszcze bardzo bardzo surowy.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 10-05-2021 15:31:11 
Ale jak ma nie być surowy, skoro miał 4 walki amatorski i 2 zawodowe? ;) Ważne, że go chwalą na sparingach i szybko się uczy. Przecież nie wystawią go na Gormana czy Sokołowskiego, tylko dadzą mu jeszcze przynajmniej rok.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 11-05-2021 11:04:12 
Na Sokołowskiego, jednego z najlepszych polskich pięściarzy wagi ciężkiej ;).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.