MATEUSZ BOREK O WALCE RÓŻAŃSKI vs SZPILKA
Łukasz Furman, Nagranie własne
2021-05-08
- Artur Szpilka był na poziomie, którego Łukasz Różański do tej pory jeszcze nie dotknął. Nie widzę argumentów sportowych na wygraną Różańskiego - uważa Mateusz Borek, zapytany przez nas o walkę Artura Szpilki (24-4, 16 KO) z Łukaszem Różańskim (13-0, 12 KO). Pojedynek w limicie kategorii bridger (101,6 kg) odbędzie się 30 maja w Rzeszowie.
Ja pijany ... jaki pijany?! A tak naprawdę to dobrze prawi.
Frans Botha był na poziomie, którego Andrzej Wawrzyk do tej pory jeszcze nie dotknął. Nie widzę argumentów sportowych...
Ojej, chyba coś nie tak.
No i Różański to nie jest Radczenko...
No i Pan Borek musi promować Szpilkę. Tak aby grzać emocje.
No bo skoro wspomina się o poziomie na którym był Artur jako argumencie na jego korzyść dlaczego nie wspomnimy o tym jak on na tym poziomie się prezentował i jak kończył?
Taki Adam Kownacki też nie dotknął poziomu na którym był Artur. Też rekord miał mocno średni i póki co obijał trzecią ligę. Artur był wtedy już po wygranej z Adamkiem w wielkiej jak na Polskę walce, był po starciach z Jenningsem i Wilderem. I pytanie brzmi co mu to dało?!
Jakie wyniósł lekcje z tamtych walk które mu pomogły w ringu z "żółtodziobem" Kownackim?
Ano nie za bardzo mu owe doświadczenia pomogły.
Ugonoh też był na wyższym poziomie- zmierzył się i przegrał po niezłej walce z Breazealem. I co mu to dało jak go Różański przycisnął? Nic. Przed walką pewny siebie i nakręcony na podbijanie boksu a po walce nagle się okazało że on boksować to tak naprawdę nie chce bo nie ma do tego serca i nie potrafi się poświęcić w trudnych momentach. No kurna piękna wymówka. Szkoda tylko że chwilę później facet który twierdzi że nie ma serca do walki podpisuje kontrakt z KSW.
No ale dużo osób nabrał na to że to nie ciosy Różańskiego mu wybiły walkę z głowy a jego "przemyślenia".
Co do sparingów to sam Borek skwitował że to nie istotne.
Tak naprawdę jedyną szansą Artura jest to że Różański okaże się znacznie słabszy niż można podejrzewać szczególnie w nowej wadze. Jeśli natomiast napór, dość solidny cios pozostaną i wagę niżej Szpilka będzie miał bardzo duże kłopoty. Bo Różański wie że Wasilewski na niego postawił i dał mu GENIALNĄ SZANSĘ wejścia na poziom wyżej na plecach byłej gwiazdeczki. To szansa ala ta którą dostał Szpilka z Adamkiem. Wybicie się na plecach znanego zawodnika. Na 100% będzie ową szansę chciał wykorzystać.
A Szpilki nie stać już na wygraną twardej walki.
Pokazuje to raz za razem.
Data: 08-05-2021 16:48:48
15.03.2014
Frans Botha był na poziomie, którego Andrzej Wawrzyk do tej pory jeszcze nie dotknął. Nie widzę argumentów sportowych...
Ojej, chyba coś nie tak.
tak bo nie ma miedzy nimi rozicy 20 lat i jeden nie ma 50