ANDY RUIZ JR: CHCĘ BYĆ CANELO WAGI CIĘŻKIEJ, NARODZIŁEM SIĘ NA NOWO

- Największą różnicę robi teraz dyscyplina, której kiedyś po prostu nie miałem. Zaczynając obóz ważyłem aż 140 kilogramów! - mówi Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO) na kilkadziesiąt godzin przed walką z Chrisem Arreolą (38-6-1, 33 KO).

- Niektórzy zaczęli się zastanawiać, czy nie stracę na sile ciosu, gdy zacznę tracić wagę. Dlatego też robiliśmy to powoli, kilogramy same schodziły, a moc nadal została ta sama. Znamy się z Chrisem od dawna i w końcu będziemy mogli dać kibicom to, o co prosili od lat. Obaj mamy swoje założenia, ale jak mawia przysłowie, każdy ma plan dopóki nie dostanie w głowę. Wciąż mam najszybsze ręce w całej wadze ciężkiej, ale zobaczycie mnie w najlepszej formie. Jestem lepszym zawodnikiem niż byłem dotąd. Od każdego trenera wyciągnąłem coś dla siebie, jednak to Eddy Reynoso wyciągnął ze mnie wszystko co najlepsze. Arreola to wojownik, jak ja, lecz różnicę zrobi moja szybkość oraz kontry. Mam coś do udowodnienia - kontynuował "Niszczyciel", pierwszy w historii meksykański mistrz świata wagi ciężkiej.

- Tamten chłopak umarł, zabiłem go, ale narodził się nowy Andy. Zobaczycie moją nową wersję. Zawiodłem wielu ludzi, dlatego poczyniłem duże zmiany. Mam wszystko, by zostać podwójnym mistrzem świata wagi ciężkiej, potrzebowałem tylko dyscypliny i mocnej pracy. Będąc w otoczeniu Canelo i pozostałych chłopaków sam chcesz być zdyscyplinowany i coraz lepszy. Chcę być Saulem Alvarezem wagi ciężkiej. Wcześniej otaczałem się nieodpowiednimi ludźmi i na końcu popadłem w depresję. Nie mogę powiedzieć, że poprzednia ekipa nie starała się mnie zmotywować do pracy, teraz jednak panuje wokół mnie zupełnie inny klimat. Jest wiele rzeczy, które mogłem zrobić inaczej, lecz czasu już nie cofnę. Dziś czuję się znakomicie i pewny siebie. Trener Eddy Reynoso i sam Canelo obiecali mi, że wyciągną ze mnie najlepszą wersję i tak właśnie się stało. W całym swoim życiu nie byłem tak bardzo zmotywowany jak teraz - dodał Ruiz, który pół roku po zdobyciu pasów IBF/WBA/WBO, stracił je w rewanżu z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO).

- Przeboksowałem w rewanżu z Joshuą pełne dwanaście rund, pomimo iż w ogóle nie byłem do tej walki przygotowany. Mierzyłem się wtedy z nim, ale również swoimi słabościami. Po tym co pokażę w sobotę każdy będzie chciał zobaczyć naszą trylogię. Dziś wiem już dobrze, co powinienem robić, a czego się wystrzegać.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MatiBoxing94
Data: 30-04-2021 15:24:34 
Od tych treningów z Canelo to Ruiza fantazja poniosła. Myślę że jak dobrze pójdzie to walkę o tytuł dostanie, ale zobaczymy jak sobie poradzi z Arreolą.
 Autor komentarza: TinaTurner
Data: 30-04-2021 15:33:18 
Co to jest za moda i skąd ona przyszła żeby ubierać sobie tak obcisłe spodnie i to jeszcze przy takiej wadze to ja tego nie rozumiem. Arreola wygląda bardzo dobrze, jak człowiek, a Ruiz jak pingwin z batmana.
 Autor komentarza: MirKiewicz
Data: 30-04-2021 15:36:31 
Akurat w ciągu kilku ostatnich lat jednymi z najlepszych w ciężkiej są ludzie wyglądający całkowicie antyatletycznie, jednak posiadający takie przymioty w ringu, które czynią ich niezwykle trudnymi (gdy są w optymalnej formie) do pokonania. Fury i Ruiz Jr. Oczywiście, sylwetka i mięśnie nie walczą, jednak pewien kanon panującego w ciężkiej istnieje.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 30-04-2021 16:14:49 
Po raz pierwszy chyba w życiu zgodze się z koshim. Facet w obcisłych portkach wygląda przekomicznie..
 Autor komentarza: tapir
Data: 30-04-2021 16:29:18 
Taka nastała moda, że normalnych spodni musisz ze świecą szukać. Wszystko jest obcisłe, zwężane i niewygodne.
 Autor komentarza: Granat
Data: 30-04-2021 18:49:37 
Chris też dojebał... sportowe buty do garniaka.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 30-04-2021 20:04:13 
Prawda jest taka że otaczając się takimi ludźmi jak team Canelo może zmotywować najgorszego lenia. Dołączenie do tego teamu napewno zaowocuje co zobaczymy już niebawem.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 30-04-2021 20:12:55 
No tak. adidaaski do garnituru średnio pasują, choć kolor garnituru ładny. Szkoda mi Chrisa, kiedyś uwielbiałem jego walki. Niestety teraz myślę, że przegra.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 30-04-2021 21:11:14 
Ruiz wg mnie to niereformowalny dureń... W dodatku to cwaniaczek który zapuścił się do rewanżu tylko po to żeby mieć wymówkę jak przegra.

Te jego zapowiedzi i gadki są aż rażące. Facet tyle lat boksował a nie zdawał sobie sprawy że wymaga to ciężkiej pracy i poświęcenia xD

No i niech on daruje sobie póki co wspominanie o AJ-u. Zarobił już na tej niespodziance wystarczająco dużo siana i choćby i nawet pozamiatanie ringu starym rozbitym Arreolą nic tu nie zmieni. Niech pokona kogoś ze ścisłego top 10 a nie kogoś ze swojego "leniwczego" Top 5 które ma mu zagwarantować kolejny pay day...
 Autor komentarza: teanshin
Data: 30-04-2021 21:22:45 
Autor komentarza: Granat
Jeden w Jordanach do garnituru a drugi w rurkach z dziurami, jak widać daleko nam by zrozumieć trendy panujące w Ameryce.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.