DERECK CHISORA: SPRAWIĘ, ŻE PARKER SIĘ PODDA (WIDEO)
- Wniosę do ringu ból i rozpętam wojnę - zapowiada Dereck Chisora (32-10, 23 KO) przed sobotnim starciem z Josephem Parkerem (28-2, 21 KO). Nie jest to oficjalny eliminator, ale lepszy z tej dwójki będzie już bardzo blisko walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej.
- On chce odzyskać tytuł, świetnie, ale to w ogóle mnie nie rusza, to nic nie znaczy. W czym mogę być od niego lepszy? Tak naprawdę w każdym aspekcie. Trenowałem bardzo ostro i mocno się nakręciłem na tę walkę. Zamierzam go mocno zdzielić i zniszczyć, jestem bardzo pewny swego. Mało kto jest gotów się ze mną zmierzyć. Cieszę się więc, że znów mogę dać kibicom dobre widowisko i zabawę na jaką czekają. Nie zostało mi już dużo czasu w boksie, ale na emeryturę sportową jeszcze się nie wybieram - kontynuował Chisora.
- Nie mam najmniejszych wątpliwości, że Parker będzie uciekał i unikał wymian. A ja spróbuję go dopaść i mocno walnąć. Nie będę miał problemów z przedostaniem się do półdystansu. Sprawię, że Parker się podda i wycofa - dodał były mistrz Europy.
- Dereck nie zamierza przeboksować pełnego dystansu. On wie, że na punkty nie wygra, dlatego poszuka nokautu. Niestety Dereck nie dostanie punktowego zwycięstwa w dużych walkach, widać sędziowie nie lubią jego stylu. Parker nigdy nie był znokautowany, ale Dereck spróbuje tego dokonać jako pierwszy. Z takim nastawieniem wyjdzie do ringu. Faworytem jest Parker, jednak Dereck już wiele razy udowadniał innym, jak bardzo się mylą odnośnie jego osoby. On nie boi się nikogo i jeśli dostałby odpowiednie pieniądze, wyjdzie do ringu nawet z King Kongiem - dodał David Haye, niegdyś wielki rywal, dziś menadżer Chisory.
Poniżej wideo z dzisiejszego spotkania oko w oko po konferencji prasowej.
...w sensie że sędziowie zabiorą należny mu w pierwszej walce remis?
Ostatnia walka była jedną z gorszych bo przciwnik był jeden z lepszych. Kto wie, czy nie najlepszy (no ex aequo w trójce).
White też leżał w tej walce i był mocniej podłączony, bo trzymał jak mógł aby dotrwać do gongu.
Parker jest bardzo twardy i myślę, że przełamie Chisorę, który w ostatniej walce był dobry tyko na początku, bo potem opadł z sił.
Stawiam na Parkera przez KO w drugiej połowie walki.