SULĘCKI O WALCE Z MUNGUIĄ: POKAŻĘ, ŻE MOGĘ RYWALIZOWAĆ Z NAJLEPSZYMI
- Były pewne zmiany, cieszę się jednak, że wszystko potoczyło się tak jak sobie zaplanowałem - mówi Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO), który 19 czerwca w El Paso spotka się z byłym mistrzem świata wagi junior średniej, Jaime Munguią (36-0, 29 KO).
- Wiem o tym, że wygrana nad Munguią postawi mnie w bardzo dobrym położeniu do walki o mistrzostwo świata wagi średniej. Dlatego zabezpieczenie jej było dla mnie tak bardzo ważne. Czuję się świetnie i jestem gotowy pokazać światu, iż mogę rywalizować z najlepszymi w tej kategorii - dodał Polak.
Przypomnijmy, że przed "Striczem" zaprezentuje się również drugi z Polaków - Fiodor Czerkaszyn (17-0, 11 KO). Całą rozpiskę znajdziecie TUTAJ.
- Czuję już ekscytację tym powrotem na ring. Sulęcki to znakomity zawodnik, który da wraz ze mną kibicom świetne widowisko. Tego jestem akurat pewien - stwierdził meksykański bombardier.
- Co prawda pierwotna data uległa zmianie, jednak wynik będzie taki sam jaki miał być wtedy. Nie mam wątpliwości, że Sulęcki zdominuje i pokona Munguię - wtrącił Leon Margules z grupy Warrior's Boxing, bliski współpracownik Andrzeja Wasilewskiego, promotora Maćka.