BIWOŁ: RICHARDS MA WYSOKIE BOKSERSKIE IQ, DLA CANELO ZEJDĘ W DÓŁ
Dmitrij Biwoł (17-0, 11 KO) wraca w sobotę na ring, ale chyba nie traktuje Craiga Richardsa (16-1, 9 KO) bardzo poważnie, bo więcej ostatnio mówi o chęci spotkania z Saulem Alvarezem (55-1-2, 37 KO).
Sławny Canelo zapowiedział, że choć był w przeszłości mistrzem świata wagi półciężkiej, to już nie zamierza iść wyżej niż obecnie, czyli ponad kategorię super średnią (76,2kg). Rosjanin to mistrz WBA dywizji półciężkiej, lecz dla meksykańskiej sławy jest gotów zejść o te 3,2 kilograma w dół.
- Canelo idzie teraz swoją drogą w wadze super średniej, a ja swoją w półciężkiej. Skupię się na unifikacji, bo chcę mierzyć się z dużymi nazwiskami. Ale z drugiej strony największym nazwiskiem jest właśnie Alvarez, więc tak, bardzo chętnie się z nim zmierzę. Mogę zejść nawet do jego kategorii super średniej - mówi Biwoł.
- Craig Richards dobrze się porusza, jest szybki i ma bokserskie IQ na wysokim poziomie. Ale chcę być bezdyskusyjnym mistrzem, muszę więc pokazywać moje umiejętności z każdym rywalem, również na jego terenie - dodał Rosjanin.
- Wiem kim jest Biwoł i na co go stać. Ma świetną pracę nóg i kilka ciekawych nazwisk na rozkładzie, jednak z moim stylem nie miał jeszcze do czynienia. Cała presja i tak jest na nim, a wierzę, że stać mnie na zwycięstwo w tym pojedynku - stwierdził zmotywowany challenger.
Może rozwiń tę myśl, mądralo. Jak Twoim zadaniem zmienia się znaczenie tytułu w zależności od znaków interpretacyjnych?