CIĘŻKI AUSTRALIJSKI HIT: PAUL GALLEN ZDEMOLOWAŁ LUCASA BROWNE'A

Emerytowany zawodnik rugby, 39-letni Paul Gallen (11-0-1, 6 KO) zdemolował dziś w pierwszej rundzie 42-letniego Lucasa Browne'a (29-3, 25 KO) na gali w australijskim Wollongong. Ta walka odbiła się w Australii dużym echem, Gallen to bardzo popularny atleta, a Browne jeszcze kilka lat temu był znaczącą postacią na światowej scenie wagi ciężkiej.

HUNI MA GALLENA NA CELOWNIKU >>>

Gallen trafił Browne'a krótkim prawym sierpem w zwarciu, olbrzym był zraniony, a za chwilę wylądował na deskach po serii ciosów. Zdołał wstać, ale nie uszedł już spod topora. Został ponownie zasypany bombami, jeszcze raz padł i sędzia przerwał pojedynek.

Teraz Gallen może się zmierzyć z brązowym medalistą mistrzostw świata z 2019 roku, bardzo ciekawym australijskim prospektem królewskiej dywizji Justisem Hunim (3-0, 3 KO). Ich pojedynek, o którym sporo mówi się od pewnego czasu, byłby w Australli prawdziwym hitem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 21-04-2021 21:22:56 
Browne to już cień samego siebie, wydaję się że lewy Whyte'a był niczym Huragan "Katrina", a teraz to już z górki.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 21-04-2021 21:27:46 
Dokładnie, Browne nigdy nie był dobry, co najwyżej średni, przegrał nawet z Sokołowskim a Whyte poprostu zakończył jego karierę.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 21-04-2021 23:25:14 
swoja droga warto zauwazyc jak male pojecie musza miec o boksie autralijczycy ogolem, zeby tego typu zestawienia byly hitami. Cos jak w Polsce gdzie wychodzi dwoch przeciatnikow albo dwoch starych dziadkow (z tym ze w przypadku tych starcow na ringu to nazwiska mieli; golota, adamek, saleta) i tez jest wielkie wow, ale moze jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. Tak czy owak zawsze mnie dziwil fenomen fanow-laikow, ja pamietam jak w knajpie ogladalem walke Usyk-Glowacki to oprocz mnie nie bylo osoby, ktora kojarzylaby ktoregokolwiek z nich, natomiast kilka godzin przed walka golota-adamek popijajac piwko pod wiejskim sklepem to kazdy typ niezaleznie czy byl w moim wieku czy w wieku mojego dziadka spamowal przez pol popludnia tylko o tym (a raczej o golocie bo adamek jeszcze wtedy nie byl tak rozpoznawalny)
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 21-04-2021 23:37:16 
No to Rysio Rynkowski na emeryturę, skoro poskładał go taki cepiarz, futbolista xD
 Autor komentarza: marcinm
Data: 21-04-2021 23:43:52 
czepiasz sie, to niepokonany prospekt a na ringu jest zapewne od niedawna wiec ma czas na nauke lol
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 21-04-2021 23:44:57 
Browne dla mnie to fenomen, jest dla mnie dziwne, że ktoś tak powolny mógł w ogóle wygrać walkę w zawodoym boksie oraz absolutnie niewytłumaczalne, że jeszcze parę lat temu mógł być w bardzo szerokiej czołówce.
 Autor komentarza: nonitek
Data: 22-04-2021 01:48:19 
No warto jest zaznaczyć, że Browne został złapany na dopingu po walce z Czagajewem. I to nie był byle jaki doping, tylko chyba to samo co Canelo ;)

A potem to już była równia pochyła aż do tego momentu, czyli chyba blisko dna
 Autor komentarza: nonitek
Data: 22-04-2021 01:50:10 
I moim zdaniem to nie Whyte zakończył tę karierę, tylko właśnie kooniec "wspomagania"
 Autor komentarza: puncher48
Data: 22-04-2021 11:04:16 
Ariosto to jak w takim razie zakwalifikować prawdziwego demona szybkości Joyce'a, choć ten ma bogatą i pełną sukcesów karierę amatorską, a poza tym przeszedł poważny test, więc nie zawsze ta szybkość ma znaczenie.
 Autor komentarza: DTOsman
Data: 22-04-2021 11:17:04 
Joyce nie jest tak wolny, poza tym potrafi zamykać dobrze przeciwnika w ringu. Do tego moze rąk nie ma szybkich ale zadaje dużo ciosów i ma żelazną kondycję.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 22-04-2021 13:13:03 
@Nonitek
To samo co Canelo? Alvarez wpadł na clenbuterolu. Czyli "bezstresowym", niesterydowym spalaczu tłuszczu, dodatkowo poprawiającym wydolność oddechową. Jakoś mi się nie chce wierzyć, że zawodnik z ciężkiej brał akurat to. Chyba że wziął cały koktail, bo clen w sportach walki zwykle bierze się dodatkowo, razem z testosteronem i innymi klasykami a wpadł tylko na clenie :)
 Autor komentarza: nonitek
Data: 22-04-2021 16:38:14 
@Stieczkin

Źródła mówią właśnie o clenbuterolu. Na angielskiej wikipedii jest o clenbuterolu i ostarynie. Na BBC clenbuterol. I to nie raz, dwie wpadki w ciągu 8 miesięcy.

Szczerze mówiąc nie jestem specjalistą w tych sprawach, ale doping to doping. A potem go zabrakło.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 22-04-2021 18:16:32 
@Up
Skoro łączył clen z ostaryną, to najwyraźniej miał duży problem z kondycją, wytrzymałością i wydolnością oddechową. A to z kolei oznacza, że był patentowanym leniem. Bo to wygląda tak, że te rzeczy bierze się albo na wczesnym etapie przygotowań, żeby dobrze nakręcić organizm. Który później powinien już działać sprawnie bez takiej szprycy. Możliwość druga, brał na etapie późnym i tuż przed walką. W takim wypadku po prostu musiał się wspomagać, żeby "jakoś pociągnąć".

Tak czy inaczej oba środki są przeznaczone do uzupełniania ciężkich treningów. Ktoś, kto wpada na nich "po walce" albo jest idiotą, albo naprawdę nie miał innego wyjścia. Browne chyba nie miał. Właśnie obejrzałem tę walkę z Gallenem, który jest czymś na kształt Różańskiego. Browne wolny, zalany sadłem, bez polotu, pomysłu i chyba kondycji. Clen faktycznie wskazany :P
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.