JAKE PAUL vs TOMMY FURY NA KOLEJNEJ KASOWEJ GALI TRILLER PPV?
Po wczorajszej, błyskawicznej wygranej nad uznanym zawodnikiem MMA Benem Askrenem na gali PPV Triller Fight Club, niezwykle popularny Jake Paul (2-0, 2 KO) wyzywa na pojedynek brata mistrza WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego. Tommy Fury (5-0, 4 KO) wyzwanie Jankesa przyjmuje...
JAKE PAUL ZNOKAUTOWAŁ BENA ASKRENA W PIERWSZEJ RUNDZIE >>>
- Askren miał mniej porażek w MMA niż Conor McGregor. Ale ja zawsze udowadniam ludziom, że się mylą. Walczyłem z prawdziwym zawodnikiem i wygrałem. Oscar De La Hoya wszedł do mojej szatni i wygłosił takie przemówienie motywacyjne, że musiałem wygrać. Oglądam cały czas walki Oscara, uczę się od niego, naśladuję go. Kto następny? Celuję w Conora McGregora, ale powiem tak: widzę na mojej gali swoją walkę z Tommym Furym i pojedynek mojego człowieka Michaela Huntera z Tysonem Furym - powiedział youtuber Paul.
- Jake Paul! Jestem gotowy, by dać ludziom to, czego chcą - szybko odpowiedział brat ''Króla Cyganów'', popularny nie tylko ze względu na nazwisko, ale także ze względu na udział w programach dla celebrytów i karierę bokserską, w której nie walczył jeszcze z nikim poważnym, ale jego walki były mocno nagłośnione i budziły duży odzew widzów. Pojedynek z Paulem w USA? To byłoby stosunkowo łatwe do rozreklamowania i przyniosłoby z pewnością wielkie pieniądze w PPV.
Jednego i drugiego nie można nazwać zawodowym bokserem, a nawet ostatni rywal rywal Jake'a mógł być lepszy od rywali Furego(najgroźniejszy z kim walczył to polak o rekordzie 2-29-0 i zacnej 548 pozycji na boxrec).
Do tego Paul jest 5 kg cięższy i ma długi zasięg. Walka może pójść w obie strony w każdy sposób