KAMBOSOS JR: SZCZĘKA LOPEZA JEST PODEJRZANA
5 czerwca ma dojść do walki o trzy pasy mistrzowskie w kategorii lekkiej. Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) skrzyżuje rękawice z obowiązkowym pretendentem z ramienia federacji IBF George'em Kambososem Jr (19-0, 10 KO). Faworytem bez wątpienia będzie zeszłoroczny pogromca Wasyla Łomaczenki, ale jak przekonuje sam Australijczyk, jest on w stanie zaskoczyć bokserski świat.
Zdaniem reprezentanta Sydney jego możliwości fizyczne w połączeniu z podejrzaną odpornością panującego mistrza mogą stanowić mieszankę wybuchową, która zaskoczy Lopeza. - Moje umiejętności i obrona są bardzo niedoceniane - stwierdził Kambosos. - Lopez przekona się o tym w ciężki sposób, myślą, że będą walczyć z jednowymiarowym zawodnikiem, ale ja mam wiele styli, jestem prawdziwym mistrzem, adaptuję się - dodał 27-latek, który prawa pretendenta zdobył, wygrywając na Wembley z Lee Selbym.
- Nie mogę doczekać się tego pojedynku, widzę w jego boksie wiele niedociągnięć i wiemy, co musimy zrobić. Razem z zespołem opracujemy świetny plan na walkę. Trenuję, biję mocniej niż kiedykolwiek, jestem szybszy niż kiedykolwiek i zamierzam wygrać w jakikolwiek sposób.
- Wiem, że szczęka tego dzieciaka jest podejrzana. Jeśli uda mi się go złamać jednym ciosem, przy mojej szybkości i sile, a także wybuchowych ciosach, które zadaję, nie zdziwcie się, jeśli padnie w trzy rundy. Oni mówią o tych trzech rundach, ale czasami sprawy mają inny przebieg. Jestem jednak w pełni przygotowany na to, jakkolwiek potoczy się ta walka, widzieliśmy już wcześniej, że uwielbiam pełen dystans - zakończył Australijczyk.
Przypomnijmy, że prawa do organizacji tego boju wygrała platforma Triller, odpowiedzialna za zeszłoroczne zestawienie Mike'a Tysona z Royem Jonesem Jr. Ta sama platforma ma także zamiar doprowadzić do walki Oscara De La Hoi z Eddiem Alvarezem, o czym informowaliśmy TUTAJ.
podobno jego jeden kolega, ma znajomego, który zna wujka, który widział, jak Lopez sparował 10 lat temu, Lopez dostał czysty cios i zamroczyło w drugiej rundzie sparingu, ale też chodzą słuchy po Brkoolynie, że Lopez wtedy po prostu się poślizgnął, zdania są podzielone.