FURY Z PRZEKONANIEM: JOYCE PRZEJEDZIE SIĘ PO USYKU
Przeciągają się negocjacje w sprawie walki Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) z Joe Joyce'em (12-0, 11 KO). Kiedyś, jeszcze w rozgrywkach WSB, pewnie na punkty wygrał Ukrainiec, ale Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) jest przekonany, że na ringu zawodowym tym razem zwycięży jego rodak.
- Wynik tej walki jest łatwy do przewidzenia. Usyk to już nie jest ten sam zawodnik, jakim był jeszcze kilka lat temu. W kategorii cruiser był świetny, lecz w wadze ciężkiej w obu walkach miał trudne przeprawy i wygrywał z trudnościami, szczególnie z Chisorą. Szczerze mówiąc według mnie Dereck zasłużył wtedy na remis. Dlatego też jestem przekonany, że Joyce się po nim przejedzie i wygra przed czasem. To będzie niczym rywalizacja zawodnika wagi średniej z pięściarzem kategorii super ciężkiej. Joe go przygwoździ i zastopuje - uważa "Król Cyganów".
HUNTER: BRAK CIOSU W WADZE CIĘŻKIEJ BĘDZIE DLA USYKA PROBLEMEM >>>
Przypomnijmy, że lepszy z walki Usyk vs Joyce będzie obowiązkowym pretendentem dla lepszego z dwójki Tyson Fury vs Anthony Joshua (24-1, 22 KO).
Wiadomo, że Joyce bedzie innym Joycem niż w ich poprzedniej walce w wsb, ale przez pryzmat stylu Usyka nikt z nim łatwej walki nie będzie mieć. Ja trzymam za niego kciuki bo w hw bedzie sie mierzył nie tylko z rywalami ale także ich gabarytami co bedzie handicapem na starcie.