ZA KILKA DNI MAMY USŁYSZEĆ 'WALKA JOSHUA vs FURY 24 LIPCA'
Choć obie strony wolałyby zapełniony 100 tysiącami kibiców stadion Wembley, wygląda na to, że to Arabia Saudyjska zapłaci na tyle dobrze, by ugościć Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) i Anthony'ego Joshuę (24-1, 22 KO) w ich pierwszej potyczce o wszystkie pasy wagi ciężkiej.
Dzień 24 lipca krąży w mediach już od kilku dni. Brytyjscy bukmacherzy, którzy zazwyczaj mają sprawdzone informacje, sugerują, że jeszcze w tym tygodniu, konkretnie pod koniec tygodnia, zostanie oficjalnie potwierdzone, iż pojedynek mający wyłonić króla wszechwag odbędzie się właśnie 24 lipca w Arabii Saudyjskiej.
- Mamy doskonałe wspomnienia z tymi ludźmi po rewanżu AJ-a z Andym Ruizem - ucina pytania dziennikarzy Eddie Hearn, promotor Joshuy.
- Wygram tę walkę, teraz już nikt nie ma się gdzie schować - dodaje sam champion IBF/WBA/WBO. Ten czwarty pas, w wersji WBC, należy do "Króla Cyganów".