MŁODY BENN ZDEMOLOWAŁ SAMUELA VARGASA
Conor Benn (18-0, 12 KO) zdaje się robić coraz wyraźniejsze postępy. Syn słynnego Nigela był oczywiście faworytem pojedynku z Samuelem Vargasem (31-7-2, 14 KO), ale chyba nikt nie przypuszczał, że wszystko skończy się tak szybko. Kibice obejrzeli naprawdę spektakularny występ "Niszczyciela".
Młody Brytyjczyk już od początku zaatakował Vargasa kombinacjami ciosów, ale ten nie zamierzał pozostawać dłużnym, prąc do półdystansu. Po nieco ponad minucie "Destroyer" trafił Kolumbijczyka lewym prostym i krótkim prawym sierpowym, zaraz poprawił prawym bitym z dołu. Vargas wyraźnie odczuł te trafienia, a urodzony w Essex 24-latek poszedł za ciosem. Seria uderzeń spadła na głowę Kolumbijczyka, który nie potrafił już unikać kolejnych bomb. Po 80 sekundach sędzia Michael Alexander podjął decyzję o przerwaniu pojedynek. Trzecia udana obrona pasa WBA International Continental w wykonaniu młodego Benna i dwunasta wygrana przed czasem!
Siedzący przed telewizorami i ekranami komputerów nie mogli narzekać również na wcześniejsze dania zaserwowane przez DAZN. Kartę walk otworzył John Hedges (2-0), który wygrał wszystkie cztery odsłony w pojedynku przeciwko Chorwatowi Stanko Jermeliciowi (0-6). Następnie debiutujący na zawodowych ringach Nick Campbell (1-0, 1 KO) zastopował Czecha Petra Frohlicha (2-31-1, 1 KO). Po serii ciosów ze strony Szkota sędzia przerwał starcie w drugiej odsłonie. Po naprawdę dobrym boju o pas WBC International Silver w kategorii koguciej Kash Farooq (15-1, 6 KO) zyskał uznanie sędziów po 10 rundach stoczonych z Alexanderem Espinozą (20-3-2, 8 KO). Punktowali oni 97-95, 97-94 i 97-93 na korzyść urodzonego w Pakistanie Brytyjczyka.
Zaraz potem nadszedł czas na dwa pojedynki w wykonaniu pań. Shannon Courtenay (7-1, 3 KO) była pięściarką bardziej wyrazistą, która potrafiła wstrząsnąć rywalką. Reprezentantka Wielkiej Brytanii wypunktowała Ebanie Bridges (5-1, 2 KO) z Australii, wygrywając pas WBA w wadze koguciej. Punktacja sędziów: 98-92, 98-92, 97-94 dla Courtenay. Bardziej jednostronny przebieg miało starcie Savannahy Marshall (10-0, 8 KO) z Marią Lindberg (19-7-2, 10 KO). Dla tej pierwszej była to pierwsza obrona tytułu WBO w dywizji średniej. Brytyjka znokautowała oponentkę już w trzeciej rundzie, mając ją wcześniej na deskach.