MIKE TYSON: CHCĘ W TYM ROKU POKAZÓWEK Z HOLYFIELDEM I LEWISEM
Informowaliśmy już Was cztery tygodnie temu o tym, że blisko 55-letni Mike Tyson ma się znów pokazać w walce pokazowej 29 maja w Miami. Zachęcony podobnym projektem z zeszłego roku najmłodszy w historii mistrz wszechwag chce w sezonie 2021 stoczyć dwie podobne potyczki z innymi legendami.
Tyson i Roy Jones Jr pobili rekordy sprzedażowe jeśli chodzi o system PPV. Ich ośmiorundową (po dwie minuty) "pokazówkę" kupiło w kodowanym przekazie aż 1,6 miliona odbiorców w samych Stanach Zjednoczonych. Wszyscy doskonale zarobili. Czemu więc nie spróbować ponownie? Tylko z kim?
"Żelazny Mike" wskazał dwóch byłych rywali - Lennoxa Lewisa i oczywiście Evandera Holyfielda. Z jednym i drugim jest na minusie. Lewis znokautował go w ósmej rundzie w czerwcu 2002, zaś Holyfield zastopował w jedenastym starciu w listopadzie 1996, a w czerwcu 1997 wygrał przez dyskwalifikację (odgryzienie kawałka ucha).
- Chcę najpierw walki z Holyfieldem, a potem jeszcze w tym roku z Lewisem. Chcę ich obu w walkach pokazowych - nie ukrywa Tyson. Co Wy na to?
Wcześniej, zaraz po walce z Royem Jonesem Juniorem, "Żelazny Mike" zapowiadał występ co drugi miesiąc. Teraz wystarczą mu dwie walki rocznie, za to jakie walki...