TYSON FURY OSTRZEGA: ZEGAR TYKA, ZOSTAŁY TRZY DNI
Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) nie ukrywa swojej frustracji przeciągającymi się rozmowami w sprawie walki z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO) o wszystkie pasy wagi ciężkiej. Do tego stopnia, że dał promotorom ostateczny termin. Jeśli do tego czasu nie będzie porozumienia, mistrz WBC pójdzie swoją drogą.
Jakiś czas temu hucznie ogłoszono, że dwaj wielcy mistrzowie złożyli podpisy pod kontraktami na dwie walki. Problem w tym, że nie było zgody co do terminu i miejsca. Od niedawna mówi się już tylko o lipcu, wciąż jednak brak konkretów. A "Król Cyganów" i jego równie charyzmatyczny ojciec - John Fury, wspólnie poddają wątpliwość, czy do takiego pojedynku może dojść w najbliższym czasie.
- Zegar tyka. Zostały ostatnie trzy dni! - wypalił Fury w mediach społecznościowych. Organizatorzy mają więc teoretycznie czas do sobotniego wieczoru.
Champion World Boxing Council pauzuje już od blisko czternastu miesięcy. Odniósł wtedy wielkie zwycięstwo nad Deontayem Wilderem (TKO 7), ale czas rzeczywiście nie płynie na jego korzyść...
Data: 08-04-2021 13:42:17
Na Bliskim Wschodzie atmosfera z kibicami taka sama, jak na Wembley bez kibiców.
Ale kasa juz nie taka sama :)
Zrobić walkę w rosji, Tam w dupie mają covid, trybuny są z ludźmi, słychać doping. Na ostatniej gali beterbijewa wszystko wyglądało normalnie.