WALKA ARTURA SZPILKI Z ŁUKASZEM ROŻAŃSKIM ZOSTANIE PRZEŁOŻONA?
Wygląda na to, że planowana na 8 maja w Rzeszowie walka Artura Szpilki (24-4, 16 KO) z Łukaszem Różańskim (13-0, 12 KO) zostanie przełożona i wkrótce możemy się spodziewać oficjalnego komunikatu w tej sprawie.
- Kiedy próbują Ci pokrzyżować plany... Ale Ty wiesz, że dopadniesz go, tylko trochę później - stwierdził wczoraj enigmatycznie ''Szpila'' w mediach społecznościowych, a dziś zareagował na wpis dziennikarza TVP Sport Bogusława Soleckiego, który twierdził, że ''8 maja będzie się działo''.
- Niestety, ale sam nie wiem kiedy... - odpowiedział dziennikarzowi ''ciężki'' z Wieliczki, którego nazwisko nadal bardzo mocno porusza wyobraźnię kibiców.
Przypomnijmy, że w swojej ostatniej dotychczas walce Szpilka pokonał w marcu zeszłego roku Siergieja Radczenkę po bardzo kontrowersyjnej decyzji sędziów. Różański ostatni pojedynek stoczył natomiast we wrześniu zeszłego roku, wygrywając przed czasem z fatalnie dysponowanym journeymanem Ozcanem Cetinkayą.
Stawką transmitowanej w PPV walki Szpilka vs Różański ma być pas WBC International wagi bridger. Zwycięzca może być blisko walki o mistrzostwo świata tej nowej kategorii. 18 czerwca czeka nas pierwszy w historii pojedynek o tytuł mistrzowski w wadze bridger (limit 101,6 kg): Oscar Rivas (27-1, 19 KO) zmierzy się z Bryantem Jenningsem (24-4, 14 KO).
>
Facet pewnie chciał godnie zarobić za danie rewanżu Arturowi więc zrobili z niego w mediach chciwca i stwierdzili że przy takich wymaganiach walka się nie opłaca. Jednocześnie Artur zaliczył efekt Jo-Jo i dotarło do niego że w sumie można łatwiej... Zamiast więc bycia potworem w Cruser jak wieszczył Saleta Szpilka nie patrzy w przeszłość tylko planuje nowe rozdania w wadze w której nie będzie musiał trzymać się diety...
Po co się przemęczać jak i tak nie ma efektów?
A kibice zapomną. Na Fame mma i tak kupią bilety.
musi dojśc do siebie