CHISORA: PARKER MA SZYBKIE RĘCE, ALE WNIOSĘ DO RINGU BÓL
- Wciągnę go na głębokie wody. To będzie wojna, wniosę do ringu ból - odgraża się Dereck Chisora (32-10, 23 KO), który 1 maja skrzyżuje rękawice z Josephem Parkerem (28-2, 21 KO).
Lepszy z tej dwójki będzie bardzo blisko walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Obaj podejdą do tej potyczki z nowymi trenerami - odpowiednio z "Buddy" McGirtem oraz Andym Lee.
- Zadam mu trzecią porażkę w karierze. Trzeba mu przyznać, że ma szybkie ręce, ale w tym tygodniu przybywa do mnie nowy trener i podekscytowany czekam już na niego i wspólne treningi. Mam co prawda trzydzieści siedem lat na karku, lecz to tylko cyferki. Czuję się znakomicie i sprawię mu ból - dodał Chisora.
Przypomnijmy, iż będzie to znakomita rozpiska. Przed głównymi bohaterami chyba najlepsza pięściarka ostatnich lat - Katie Taylor (17-0, 6 KO), skrzyżuje rękawice z Natashą Jonas (9-1-1, 7 KO). Dziewięć lat temu w ćwierćfinale olimpijskim Taylor wygrała 26:15. Dla wielu numer jeden wagi półciężkiej - Dmitrij Biwoł (17-0, 11 KO), w obronie tytułu mistrza świata federacji WBA spotka się z Craigem Richardsem (16-1-1, 9 KO). I w końcu Chris Eubank Jr (29-2, 22 KO) - syn legendy, próbujący wyjść z cienia ojca, sprawdzi się z twardym Marcusem Morrisonem (23-3, 16 KO).
Dodajmy, że Chisora i Parker mieli walczyć już półtora roku wcześniej, lecz ukąszenie przez jadowitego pająka zmusiło Nowozelandczyka do wycofania się z tamtej potyczki. Jego miejsce zajął David Price, którego Dereck zastopował w czwartej rundzie.
jakie porównywalne cv? typ ma 10 porażek a parker powinien mieć 1, bo moim zdaniem z whytem wygrał. jak chisora dostał czyściocha od whytea, to leżał półprzytomny, parker po takim czyściochu od razu wstał, jakby się poślizgnął na skórce od banana. jak on ma z nim wygrać? ta walka to nieporozumienie.
A tak serio Chisora ma bardzo solidne CV solidnego zawodnika szerokiego zaplecza. Porażka z Kliczką, z Haye, Usykiem, dwie z Furym, czyli 5 porażek z absolutnym topem. Parker tylko raz zaboksował w takiej lidze, z takim samym efektem.
Reszta porażek Chisory to praktycznie same MD albo SD, przypomnijmy rabunek z Heleniusem czy pierwszą walkę z Whytem, która uczciwie była na remis.
Parker z lepszych skalpów ma tylko Ruiza i H Fury, oba przez MD, no może jeszcze Takam. Chisora ma Takama, Price'a, Scotta. Ogólnie CV porównywalne.