GALA W LONDYNIE: PORAŻKA HUTCHINSONA, ZWYCIĘSTWO GORMANA
Wczorajsza gala grupy Queensberry Promotions w Londynie zakończyła się dużą niespodzianką: porażką mocno promowanego i cenionego prospekta wagi super średniej, 22-letniego Szkota Willy'ego Hutchinsona (13-1, 9 KO). Jego pogromcą w walce o wakujące tytuły mistrza Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej okazał się 29-letni Lennox Clarke (20-1-1, 8 KO).
W pierwszej rundzie Hutchinson kontrolował pojedynek, ale od drugiej odsłony Clarke przedzierał się do półdystansu i dominował młodszego rywala swoją twardością, fizycznością i zawodowym doświadczeniem. Problemy młodzieńca powiększało rozcięcie, którego doznał w drugim starciu po zderzeniu głowami. Wszystko zakończyło się w czwartej rundzie, gdy Szkot został złamany przy linach prawym sierpowym i chwilę później padł w narożniku. Zdołał wstać na ''cztery'', ale sędzia przerwał walkę.
W innym ciekawym pojedynku tej gali ''ciężki'' Nathan Gorman (18-1, 12 KO) szybko rozprawił się z Czechem Pavlem Sourem (13-4, 8 KO). Czech padał na deski trzy razy razy w pierwszej rundzie i dwa razy w drugiej, która okazała się ostatnią.
P.s Sour w ogóle przewracał się 7 razy ale zaliczyli mu 5 KD.