BRIEDIS: JEŚLI EKIPA OKOLIE ZAPROPONUJE COŚ FAJNEGO, MOŻEMY WALCZYĆ!
- Chcę Briedisa - powtarza od soboty Lawrence Okolie (16-0, 13 KO), nowy mistrz świata federacji WBO wagi junior ciężkiej. Do tej pory Mairis Briedis (27-1, 19 KO) sugerował, że chce przeskoczyć do wagi ciężkiej, teraz jednak zaczyna się wahać. Będzie unifikacja?
Łotysz po zwycięstwie w turnieju WBSS zapowiedział, że teraz spróbuje swych sił w krainie olbrzymów. Jednym z pomysłów był pojedynek z naszym Mariuszem Wachem. Ale kiedy Okolie pobił (TKO 6) Krzysztofa Głowackiego (31-3, 19 KO) i sięgnął pięć dni temu po wakujący pas WBO, pojawiła się nowa furtka.
LAWRENCE OKOLIE: DLACZEGO BRIEDIS? BO ON I JA JESTEŚMY NAJLEPSI >>>
- Okolie pokazał się z naprawdę dobrej strony w dwóch ostatnich walkach i w pełni zasłużył na tytuł mistrzowski. Jeśli jego drużyna będzie w stanie zaoferować mi coś interesującego, być może skuszę się i na jeszcze jedną walkę pozostanę w kategorii cruiser - mówi Briedis.
Po tym co widziałem do tej pory, moim zdaniem faworytem byłby Okolie. Duża przewaga wzrostu, niewygodny styl, chłodna głowa i widać, że facet z walki na walkę jest lepszy. Oczywiście Briedis to nie Głowacki (z całym szacunkiem) i pewnie postawi trudne warunki, ale daję 70-30 na Okolie.