ARTUR BETERBIJEW: CHĘTNIE ZMIERZĘ SIĘ Z CANELO
W sobotni wieczór Artur Beterbijew (16-0, 16 KO) pokonał przed czasem Adama Deinesa (19-2-1, 10 KO) i obronił pasy WBC/IBF wagi półciężkiej. Walka z Canelo? Rosyjski niszczyciel jest na tak!
Saul Alvarez (55-1-2, 37 KO) w najbliższych miesiącach skupi się na unifikacji wszystkich pasów kategorii super średniej. Ma już tytuły WBC i WBA, a 8 maja spotka się z championem WBO Billym Joe Saundersem (30-0, 14 KO). Jeśli wszystko pójdzie po jego myśli, prawdopodobnie już we wrześniu zaatakuje ostatni pas, ten w wersji IBF należący do Caleba Planta (21-0, 12 KO). Ale kiedy już Meksykanin dopnie swego, będzie musiał poszukać kolejnych wyzwań. I tu pojawia się szansa dla 36-letniego Rosjanina.
Zresztą Beterbijew też ma swoje plany na najbliższe miesiące, bo jeśli wkrótce Joe Smith Jr (26-3, 21 KO) sięgnie po wakujący tytuł WBO w limicie 79,4 kilogramów, on i amerykański mocarz spotkają się w unifikacji trzech pasów wagi półciężkiej.
- Jesteśmy bardzo zainteresowani walkami unifikującymi, bez względu na to, który z mistrzów miałby stanąć naprzeciw Artura. Może być to zwycięzca walki Biwoł vs Richards, albo lepszy z dwójki Smith Jr vs Własow - mówi Marc Ramsey, trener Beterbijewa.
- Lubię Canelo, to bardzo dobry pięściarz. Nie widzę przeszkód, byśmy wkrótce się zmierzyli. Jeśli pojawi się taka oferta, chętnie ją wezmę i z nim zawalczę - mówi sam Beterbijew.
Zabawne, że w rankingu boxreca, Kovalev wciąż jest na pierwszym miejscu. Od jego ostatniej walki, zresztą przegranej, minie za chwilę półtora roku, a on wciąż jest liderem :)