TYPY NA FURY-JOSHUA: KLICZKO, MAYWEATHER, TYSON, JONES JR I INNI
Kilkadziesiąt godzin temu Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) i Anthony Joshua (24-1, 22 KO) podpisali kontrakty na dwie walki o tytuł absolutnego mistrza świata wagi ciężkiej. Od tego momentu oba zespoły mają dokładnie miesiąc na podanie dokładnej daty oraz lokalizacji.
Pojedynek już teraz budzi wielkie emocje. I choć do pierwszej walki dojdzie dopiero na przełomie czerwca i lipca, o swoje typy zdążyło się już pokusić kilka znanych osób ze świata boksu. Oto kolejne głosy środowiska.
- Być może lepiej by nam było poczekać do września, ale bardzo zależy nam na tym, by dwie walki pomiędzy nimi odbyły się jeszcze w tym roku. Pierwsza na przełomie czerwca i lipca, druga na przełomie listopada i grudnia - ucina ostatnie plotki Eddie Hearn, promotor mistrza IBF/WBA/WBO. Fury to mistrz WBC.
Floyd Mayweather Jr: Jeszcze nie wiem, dla mnie to walka 50 na 50. Utrzymuję stały kontakt z Joshuą i chętnie mu pomogę.
Mike Tyson: Bardzo ciekawy pojedynek. Joshua bije bardzo mocno, trochę jednak sygnalizuje swoje ciosy. A to woda na młyn dla kogoś takiego jak Fury.
Dillian Whyte: Nie mam faworyta, to walka z rodzaju 50 na 50. Sam jestem ciekaw, dopiero walka da nam odpowiedź na niektóre pytania.
Roy Jones Jr: Walka z Joshuą będzie bardzo ciekawa, uważam jednak, że to Fury jest numerem jeden.
Amir Khan: Skłaniam się bardziej ku Fury'emu, on jest bardziej kompletnym pięściarzem. Ale kiedy trzeba, potrafi też pójść na Wildera i go zastopować.
Bernard Hopkins: Joshua zwycięży w końcowych rundach. W pierwszej połowie pojedynek będzie równy i ekscytujący, lecz z czasem górę weźmie atletyzm Joshuy i od siódmej rundy zacznie przełamywać Fury'ego.
KUP DAZN ZA 7,99 ZŁ MIESIĘCZNIE I CO TYDZIEŃ OGLĄDAJ NAJLEPSZY BOKS >>>
Władimir Kliczko: Joshua to mistrz olimpijski i wielki atleta. On jest moim faworytem.
George Foreman: Nie widzę płaszczyzny, na której Joshua mógłby pokonać Fury'ego.
Johnny Nelson: Obaj osiągnęli bardzo dużo, lecz według mnie Joshua ma większy arsenał i stawiam na niego.
Carl Froch: Jestem niezdecydowany, choć według mnie Joshua może wygrać tylko przez nokaut. On nie może wyboksować Fury'ego. Tyson ma niesamowity zasięg, jest niewygodny i zadaje ciosy w dziwnych płaszczyznach. Po stronie Joshuy stoją kombinacje. Fury może wygrać na punkty i przed czasem, Joshua tylko przed czasem.
Gdyby dyscyplina Tysona była taka jak jego talent, to bylby moim faworytem. A tak to chyba wygra Joshua
W takim razie polecam zobaczyć kursy bukmacherów na tę walkę.
50/50- 3
Joshua win- 3
Fury win- 4
Bardzo blisko ale trolle nadal będą piać że Joshua jest bez szans.
Co do Frocha to mam wrażenie że on ma jakiś problem do AJ-a. Może chodzi o pobicie rekordu Wembley? Nie mam pojęcia. To aż dziwne by było u normalnego faceta mieć zadrę za takie coś ale Froch to Froch.
On potrafił unikać GGG by później gadać coś o dłoniach miękkich i mokrych jak sałata i co to by z nim nie zrobił.
Facet ma EWIDENTNIE zbyt wysokie mniemanie o sobie i kto wie może dlatego ocenia AJ-a tak surowo.
Żeby nie było że piszę tak bo nikt nie ma prawa tak myśleć jak Froch. Nie o to chodzi. Ale jak połączyć tą wypowiedź z chociażby gadkami po walce z Pulevem gdzie Froch czepiał się że AJ się obawia bo nie był stanowczy po pytaniu o walke z Furym czy jego typowanie w walce z Klikiem itd.
Coś może być na rzeczy i tyle.
Foreman do śmieci. Amir Khan? To ten który przepraszał AJ-a za podejrzenia o bałamucenie mu żony? xD
Dla mnie również walka 50/50 z minimalnym wskazaniem na Tysona ze względu na brak porażek w stylu AJ-a.
Nie trolle tylko wychodzi na to że jeden wielki troll, bo jak zniknął rafał to nie ma nagle tu skrajnie głupich wypowiedzi nawet jak ktoś stawia na Tysona to wypowiedzi są na poziomie i nie wypominają porażki Aj ze smalcem.
To musiałem chyba przegapić jedną walkę... Kiedy Fury został znokautowany i czemu w takim razie ma pas WBC? Z Kliczko też mu się udało? No tak. Przecież Kliczko podobnie jak Wilder nie był sobą.
Koniec gdybania, macie całkiem za darmo konkretną odpowiedź co się stanie w ringu. Nie dziękujcie.
Dla mnie Fury faworytem 20/80