'HRGOVIĆ PORADZI SOBIE Z HUNTEREM STOSUNKOWO ŁATWO'
Czekamy na ogłoszenie kolejnej hitowej walki w wadze ciężkiej - eliminatora IBF Filip Hrgović (12-0, 10 KO) vs Michael Hunter (19-1-1, 13 KO). Ten pojedynek został oficjalnie wyznaczony przez federację. Na razie pojawia się na jego temat coraz więcej opinii, a jedną z ciekawszych wygłosił rodak Hrgovicia, wicemistrz Europy z 2000 roku i niezły swego czasu zawodowiec Stjepan Bozić.
IBF POTWIERDZA ELIMINATORY, HRGOVIĆ I HUNTER MAJĄ CZAS DO PIĄTKU >>>
- Czuję, że Filip łatwo poradzi sobie z tym wyzwaniem. Stosunkowo łatwo. Hrgović zrobił ogromny postęp. Z walki na walkę jest to coraz bardziej widoczne. On stał się ekstremalnie silnym, bardzo destruktywnym zawodnikiem. Kładzie na to nacisk. Jedynym pytaniem jest to, czy jest w stanie boksować przez dwanaście rund na dużej intensywności - powiedział Bozić.
- Mówię o walce, bo między boksowaniem na sparingu i walką jest gigantyczna różnica. Intensywność walki jest dużo większa, walka szybciej pochłania energię zarówno ze względów mentalnych, jak i fizycznych. Wszystko jest podczas pojedynku inne, receptory inaczej reagują. Pojedynek jest twardszym i silniejszym doświadczeniem niż trening czy sparing - dodał były bokser.
- Dlaczego to wszystko podkreślam? Bo eliminator będzie zakontraktowany na dwanaście rund. Nie wiemy jeszcze, jak Filip się zachowa w ostatnich trzech czy czterech. Jeżeli do nich dojdzie. On w każdym razie nie ma jeszcze dużego doświadczenia na długim dystansie - podsumował temat Chorwat.
Przypomnijmy, że dziś upływa termin złożenia pisemnych akceptacji pojedynku przez obozy Hrgovicia i Huntera. Dziś lub w najbliższych dniach powinniśmy więc dowiedzieć się, czy do walki dojdzie. ''El Animal'' pozostaje tymczasem w bardzo mocnym treningu, w Zagrzebiu pod okiem swojego kubańskiego trenera Pedro Diaza przygotowuje się do walki - z Hunterem lub kimś innym, niedawno sporo mówiło się o walce z Martinem Bakole - która odbędzie się prawdopodobnie w drugiej połowie kwietnia lub na początku maja w Wielkiej Brytanii.
dodałbym jeszcze jeden szczegół,Hunter po walce z Povietkinem nabrał doswiadczenia na najwyższym poziomie dla mnie faworytem w tym starciu Michael Hunter,Hrgović nie jest jakimś wyjątkowym puncherem
Czysto sportowo w uczciwej walce to raczej też bym go nie stawiał na pozycji wygranej. Nie zdeklasował starego Povetkina który warunkami mu dorównywał a odbiegał kondycją, także małe szanse widzę z młodym i wciąż głodnym sukcesów Chorwatem.
Boks amatorski nie ma tutaj znaczenia. Gszie jest Odlanier Solis? Boks zawodowy to inna dyscyplina ale zgadzam się, że walczył dosyć nieźle.