PARKER vs FA: ROŚNIE NAPIĘCIE, BYŁY MISTRZ OBIECUJE NOKAUT
Na kilkadziesiąt godzin przed walką Josepha Parkera (27-2, 21 KO) z Juniorem Fa (19-0, 10 KO), na którą czeka cała sportowa Nowa Zelandia, wybuchła wojna o skład sędziowski.
Mark Keddell - menadżer Fa, przyczepił się do sędziów z Christchurch, skąd pochodzi Kevin Barry, trener Parkera. - Powinni sędziować miejscowi sędziowie z Auckland - powiedział Keddell. Tylko zapomniał chyba, że w Auckland urodził się... sam Parker.
- Nie chcemy, by pojedynek oceniali kumple Barry'ego z jakiejś miejscowej knajpy - dodaje Eugene Bareman, szkoleniowiec Fa.
- To trochę śmieszne, bo od 1992 roku nie mieszkam już w Christchurch. Mało tego, od blisko trzech dekad nie mieszkam nawet w Nowej Zelandii. Cała ta historia mnie mocno rozbawiła - nie ukrywa Barry.
- To żaden sekret, że zawodnicy najchętniej wygrywaliby przez efektowny nokaut i właśnie tego poszukam. Wiem, że mogę go znokautować i zamierzam to zrobić już na samym początku potyczki. Tej walce towarzyszy duża presja, ale presja to coś, co narzucasz sam sobie i potrafię sobie już z tym radzić. Po operacji jestem w stu procentach zdrowy i gotowy, nigdy nie czułem się tak mocny jak teraz. W czasach amatorskich mierzyliśmy się cztery razy i obaj wygraliśmy po dwa pojedynki. W sobotę raz na dobre udowodnię, iż jestem od niego lepszym bokserem - mówi Parker, były mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBO.
- Kiedy Fa będzie leżał na macie ringu, skład sędziowski nie będzie już miał żadnego znaczenia - żartuje David Higgins, menadżer dawnego championa.
OGLĄDAJCIE WALKI NA DAZN ZA 7,99 MIESIĘCZNIE >>>
Przypomnijmy, że pojedynek odbędzie się w sobotę rano czasu polskiego. Dostęp do platformy DAZN możecie wykupić wchodząc na link u góry.