'CIĘŻKI' ROSYJSKI KRÓL NOKAUTU ZOSTANIE PRZETESTOWANY
Arslanbek Machmudow (11-0, 11 KO) - dwumetrowa rosyjska maszyna do nokautowania innych, przejdzie poważny test i dowiemy się, czy to godny następca mistrzów, czy też może medialna wydmuszka.
Promotorzy bardzo narzekali, że inni nie chcą nawet słyszeć o Machmudowie i mają ogromny problem, by znaleźć mu odpowiedniego rywala. Odgrażali się, że zbudują mu ranking i doprowadzą do eliminatora. Kolejny pojedynek Rosjanin miał stoczyć 20 marca, ale został wycofany z gali Ortiz vs Hooker. Ale kibicom wyjdzie to tylko na dobre.
Obdarzony bardzo mocnym uderzeniem 31-latek ma wystąpić miesiąc później - w kwietniu. Nie wiadomo z kim, nie padają konkretne nazwiska, ale padło zapewnienie, iż ma to być bardzo poważny sprawdzian dla Arslanbeka.
- To będzie dla niego duże wyzwanie. Wkrótce podamy szczegóły - mówi tajemniczo Oscar De La Hoya, współpromotor Machmudowa.
Poniżej krótka prezentacja umiejętności i brutalnej siły reprezentanta Sbornej. Miejcie na niego oko!
to qrwa jakieś jaja ? kto cie spłodził to cie pomszczę
Ewentualnie w dalszym etapie Pulew/Takam/Kabayel/Gorman/Kuzmin
No to oczywiście dużo, ale bez takiej podniety, będzie miał te parę cm mniej w zasięgu i będzie w ringu ogólnie "krótszy" zarówno od Wildera, Fury'ego jak i Joshuy który ma duży zasięg.
Dlatego już argument o byciu większym od nich gigantem który ich niby strasznie tłamsi ODPADA.
Do tego dodajmy jego wolno zadawane ciosy, zasięgu nie znam ale nie wygląda na duży i mamy tutaj gościa, który moim zdaniem nie jest żadną wielką nadzieją.
Ja cały czas czekam na Ivana Dyczko i nie wiem co się z nim dzieje, bo on miał jakieś argumenty, a ten jest tylko półgłówkiem który dostanie wpierdol.
A ten tu to zwykły bijok, wcale nie taki duży, Foremanem który sobie może pozwolić na taki boks, to on raczej też nie jest.