WIDEO: BRONER W LIMICIE, BREAZEALE I WALLIN W FORMIE
Redakcja, Showtime
2021-02-19
Adrien Broner (33-4-1, 24 KO) i Jovanie Santiago (14-0-1, 10 KO) w limicie wagi półśredniej. Nic dziwnego, bo jeszcze kilka dni temu mieli się bić w super lekkiej.
Wracający po dwuletniej przerwie Broner zanotował 66,2 kilograma, jego rywal 65,85 kg.
W wadze ciężkiej rękawice skrzyżują Dominic Breazeale (20-2, 18 KO) oraz Otto Wallin (21-1, 14 KO). Amerykanin, w przeszłości dwukrotny pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, zanotował 118,5 kilograma, natomiast leworęczny Szwed w swojej normie - dokładnie 109 kilogramów. Poniżej wideo z ceremonii ważenia.
BREAZEALE I WALLIN W FORMIE - ta... w formie - takiej jak zawsze, nie mowie ze bokser powinien wygladac jak kulturysta ale nie uwierze, ze profesjonalny zawodnik ktory powienien stosowac odpowiednia diete i odpowiednio trenuje moze wygladac tak jak breazele.
jest niczym batman,normalnie to fajno
dziwnie ogarnia,wszystko co w koło
ciągle rozrabia,nie jest wesoło
ma problem gruby,nikt nie zaprzeczy
dużo też mówi,przeważnie to bredzi
udaje że myśli i nawet tak rzadko
strzelanie gaf,wychodzi mu gładko
to jest farmazon,pan problem na maksa
przeważnie ma kłopot,gdy jest też reakcja
tak jego dokładnie,kompletnie bez składu
nie śmieszna akcja i zero w tym ładu
dziwna to kukła i sztuczny bohater
robi co może,by sięgnąć zenitu
walczy dość dobrze,pseudo lord vader
potrzeba mu dźwięków,więc szuka bitu
Jest mocny raper,co mieli jęzorem
dobry też fajter,pijący colę
ma zgrzyty we łbie i bredzi full wypas
no qurwa ja jebie,co to za przychlast
Wraca do ringu,będzie znów miotał
walczył też będzie, w ringu się błąkał
zaklęcia rzucał i trzaskał swe miny
piszczał uderzał,jest zamęt i drwiny
wielki to powrót, niczym to syna
syna co mocno,gniecie to wina
on marnotrawny,choć nadal bez skruchy
na dobre wskazówki,to raczej jest głuchy
robi co musi i czego też pragnie
głupota od zawsze,umysł mu kradnie
zniewala komórki,te szare na pewno
choć giba się w ringu,więc nie jest drewno
on czuje emocje,chyba on jeden
kibice czują,po zero-siedem
styl ma do dupy,typowy dla placka
nie bije za mocno,zwyczajnie tak paca
Ten kolo Adrian, no prawie stękajło
jest niczym batman,normalnie to fajno
dziwnie ogarnia,wszystko co w koło
ciągle rozrabia,nie jest wesoło
Ten kolo Adrian, no prawie stękajło
jest niczym batman,normalnie to fajno
dziwnie ogarnia,wszystko co w koło
ciągle rozrabia,nie jest wesoło
ma problem gruby,nikt nie zaprzeczy
dużo też mówi,przeważnie to bredzi
udaje że myśli i nawet tak rzadko
strzelanie gaf,wychodzi mu gładko
to jest farmazon,pan problem na maksa
przeważnie ma kłopot,gdy jest reakcja
tak jego dokładnie,kompletnie bez składu
nie śmieszna akcja i zero w tym ładu
dziwna to kukła i sztuczny bohater
robi co może,by sięgnąć zenitu
walczy dość dobrze,pseudo lord vader
potrzeba mu dźwięków,więc szuka też bitu
Jest mocny raper,co mieli jęzorem
dobry też fajter,pijący colę
ma zgrzyty we łbie i bredzi full wypas
no qurwa ja jebie,co to za przychlast
Wraca do ringu,będzie znów miotał
walczył też będzie, w ringu się błąkał
zaklęcia rzucał i trzaskał swe miny
piszczał uderzał,jest zamęt i drwiny
wielki to powrót, niczym to syna
syna co mocno,gniecie to wina
on marnotrawny,choć nadal bez skruchy
na dobre wskazówki,to raczej jest głuchy
robi co musi i czego też pragnie
głupota od zawsze,umysł mu kradnie
zniewala komórki,te szare na pewno
choć giba się w ringu,więc nie jest drewno
on czuje emocje,chyba on jeden
kibice czują,po zero-siedem
styl ma do dupy,typowy dla placka
nie bije za mocno,zwyczajnie tak paca
Jest mocny raper,co mieli jęzorem
dobry też fajter,pijący colę
ma zgrzyty we łbie i bredzi full wypas
no qurwa ja jebie,co to za przychlast