LUCAS BROWNE: RUIZ JR JEST SKOŃCZONY, FURY POKONA JOSHUĘ
Lucas Browne (29-2, 25 KO) niedługo skończy 42 lata, ale wciąż nie powiedział ostatniego słowa. W zeszłym roku zgłaszał się na ochotnika do grudniowej, niedoszłej ostatecznie walki z Tysonem Furym, a teraz jest przymierzany do Justisa Huniego. Wciąż jednak ma bardzo dużo do powiedzenia na temat innych.
Australijczyk swój "prime" przeżywał pięć lat temu, gdy zastopował Rusłana Czagajewa i zdobył pas WBA Regular wagi ciężkiej. Teraz bardziej czeka na okazję, by dobrze "sprzedać" swój rekord. Póki co komentuje poczynania innych.
- Andy Ruiz? On jest już skończony jako czołowy zawodnik. Zarobił bardzo duże pieniądze i cieszy się życiem, nie można zaliczać go więcej do czołówki - uważa "Big Dady", który w przeszłości rzucał wyzwanie Meksykaninowi.
- Czekam na walkę Tysona Fury'ego z Anthonym Joshuą. Normalnie powiedziałbym, że Fury go wypunktuje, ale spodziewam się, że spróbuje zrobić z Joshuą to samo, co rok temu zrobił z Deontayem Wilderem. Zresztą ja chyba na jego miejscu zrobiłbym tak samo - dodał Browne.