FROCH: NIE JESTEM PEWIEN, CZY JOSHUA CHCE WALKI Z FURYM

Były mistrz świata wagi super średniej, Brytyjczyk Carl Froch kwestionuje pewność siebie mistrza świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO) przed jego planowaną na czerwiec wielką walką z mistrzem WBC Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO).

WSZYSTKO O WIELKIEJ WALCE FURY vs JOSHUA >>>

- Gdyby do tej konfrontacji nie doszło, byłoby to tragedią. Wiemy, że Fury chce tej walki, widać, że jest mocno nakręcony. Wciąż nie jestem przekonany, czy Joshua chce tej walki, choć ostatnio wysyła pozytywne sygnały. Na pewno Eddie Hearn (promotor AJ'a - przyp.red.) i trener Robert McCracken mówią mu, że trzeba kuć żelazo póki gorące (...) - powiedział Froch.

- Wywiad z Joshuą tuż po walce z Pulewem był dziwny, nie przekonał mnie. Wiem, jak pracuje umysł zawodnika. Ja na przykład nie chciałem za bardzo mówić o walce z Andre Wardem, bo wiedziałem, jak niewygodnym i trudnym jest rywalem. A teraz wyczuwam negatywne wibracje ze strony AJ'a. Nie jestem psychologiem, natomiast wyraźnie widać, że Fury jest żądny walki i bardzo pewny siebie. Nie mogę powiedzieć tego samego o AJ'u - dodał człowiek zwany "Kobrą".

- (...) Umiem sobie oczywiście wyobrazić zwycięstwo Joshuy. On ma swoje poważne argumenty, może załatwić Fury'ego. Ale moim faworytem jest Fury, stawiam na jego zwycięstwo na punkty. Joshua bardzo dobrze wyglądał w starciu z Pulewem, ale zdjął nogę z gazu po trzeciej rundzie. Chyba się zmęczył. Dobrze skończył pojedynek, ale patrząc na drugą walkę Fury'ego z Wilderem, muszę postawić na Tysona - podsumował temat były czempion.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 08-02-2021 17:25:31 
Z tego co mówi Froch, wychodzi na to, że każdy sportowiec/wojownik zachowuje się tak samo, wg jakiegoś szablonu. A skoro Joshua nie zachował się tak jak powinien, to raczej nie chce tej walki. Logiczne.
Pewnie Hearn będzie musiał go wypychać do ringu, jak Lou Duva Gołotę.

Tyle było gadania o walce Joshua-Wilder, później jeszcze cała wina, że do niej nie doszło, została przypisana Joshule - nie dziwię się, że nie chciał za dużo gadać.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 08-02-2021 19:24:08 
AJ to biznesman i byłby głupi gdyby nie chciał tej walki. Dziś to największa walka w HW i takie pieniądze już mogą się nie trafić, poza tym wygra czy przegra, będzie rewanż a kto wie czy nie trylogia jeśli będzie 1-1.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 08-02-2021 20:08:35 
Dla Joshuy najgorsze bedzie jak wyjdzie Gypsy King i powie, ze go znokautuje w 4-5 rundzie. Oni tam maja tych swoich wrozbitow ;)
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 08-02-2021 20:28:10 
Jakoś Wildera miał skończyć w drugiej, także ci wróżbici przereklamowani.

Ale na pewno Fury nie będzie oszczędzał Joshuy na konferencjach.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 08-02-2021 21:11:42 
Konferecje mogą być ciekawsza niż sama walka, bo kto wie czy nie zobaczymy powtórki Fury - KLiczko, czego osobiście nikomu nie życzę. Tamta walka była zwyczajnie nudna.
Nie pogardzę za to powtórką z Kliczko - AJ, ta walka miała wszystko co najlepsze, może poza zatrzymaniem pojedynku.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 08-02-2021 21:44:47 
Niby Kliczko-Fury była nudna, ale po oglądaniu przez lata, nudnego dominowania przez Kliczko swoich rywali, walka w której nie miał recepty na rywala, sprawiła mi mega frajdę. Tu nie będzie tego kontekstu, więc podobny przebieg walki już mi takiej frajdy nie da.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 08-02-2021 22:00:02 
Nie wiem jak Ty, ale ja osobiście czekałem na detronizację Włada. Młodszy Kliczko był aż do przesady ostrożny, a w ringu powtarzał schematy. Vitka z kolei widziałbym jak najdłużej na tronie, tym bardziej że jego nieszablony styl oglądało się przynajmniej mi, super. Psychicznie zjadał swoich rywali w szatni, a w ringu rozstrzeliwywał ciosami niczym rewolwerowiec. Tak samo super oglądało mi sie Frocha. Betonowe szczęki, mocna psychika, nietypowy styl i bitki.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 08-02-2021 22:04:14 
Gdyby Joshua miał szczekę Vita, byłby nie do zatrzymania. Niestety jego odporność raczej przypomina Władimirowską. Kiedyś AJ też więcej sie bił. Ale utemperował go po tej porażce chyba McCracken.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 08-02-2021 23:04:44 
Autor komentarza: MLJData: 08-02-2021 22:00:02

Nie wiem jak Ty, ale ja osobiście czekałem na detronizację Włada.

No bardzo! Liczyłem na Haye'a, liczyłem na Powietkina - kto wie jakby wyszło z Powietkinem, gdyby to była normalna walka, ale wyszła jak wyszła, na pewno Wład nie powinien być dumny z takiej wygranej. Byłem szczęśliwy, że w końcu udało się to Fury'emu.

Autor komentarza: MLJData: 08-02-2021 22:04:14

Ale utemperował go po tej porażce chyba McCracken.

Ja myślę, że utemperowały go też okoliczności. Najpierw poważne problemy z Kliczko, no i oczywiście z Ruizem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.