ORTIZ JR: WALKA Z HOOKEREM NAJTRUDNIEJSZA W KARIERZE
- To będzie bez wątpienia najlepszy i najgroźniejszy rywal w mojej dotychczasowej karierze - mówi Vergil Ortiz Jr (16-0, 16 KO), wielki prospekt wagi półśredniej, który 20 marca w Dallas spotka się z byłym mistrzem świata niższego limitu, Maurice'em Hookerem (27-1-3, 18 KO).
Dla młodego bombardiera będzie to wyjątkowy wieczór. Nie tylko zawalczy w daniu głównym, ale przede wszystkim wystąpi w swoim rodzinnym mieście. Po raz pierwszy od czasów amatorskich.
- Na papierze to zdecydowanie najtrudniejsza walka w karierze. Czuję już teraz ekscytację i nie mogę się jej doczekać. Występ w Dallas znaczy dla mnie bardzo dużo, ale przecież Hooker też jest z tego miasta. Dla nas obu to wyjątkowa walka. Do każdego pojedynku przygotowuję się w ten sam sposób, tym razem również nie będzie żadnych zmian. Trenuję bardzo ostro i w zasadzie do każdego rywala podchodzę jakby był najtrudniejszy w karierze, ale na papierze Hooker rzeczywiście wydaje się najlepszy. Szacunek dla niego, dopiero co zmienił kategorię na wyższą i wcale nie musiał brać tej walki - powiedział Ortiz Jr.