GALA W MOSKWIE: ZWYCIĘSTWA BATYRGAZIJEWA, SILIAGINA I TULAGANOWA
Podczas wczorajszej gali grupy Patriot Boxing w Moskwie zobaczyliśmy co najmniej trzech bokserów, którzy mogą w przyszłości osiągać istotne sukcesy jako zawodowcy. Na razie szybko idą w górę i wygrywają kolejne pojedynki.
W walce wieczoru rywalizujący w wadze muszej bardzo mocny amator (dla wielu faworyt do olimpijskiego złota) Albert Batyrgazijew (3-0, 3 KO) pokonał przed czasem Sibusiso Zingange (14-3-3, 4 KO) z RPA. Po raz pierwszy walczący poza Afryką zawodnik okazał się niezłym przeciwnikiem i Rosjanin musiał solidnie pracować. Stopniowo jego technika i wydolność wzięły górę i w siódmej rundzie najpierw posłał rywala na deski ciosem na wątrobę, a chwilę później Zingange padł po raz drugi i na ring poleciał ręcznik.
Medalista mistrzostw świata, znany z również z występów w lidze WSB Paweł Siliagin (6-0, 4 KO) może wkrótce być realnym zagrożeniem dla czołowych zawodników wagi super średniej. Wczoraj odprawił Wenezuelczyka Omara Garcię (16-4, 13 KO) w ciągu zaledwie 120 sekund, trafiając go drodze serią uderzeń głównie z prawej ręki.
Zeszłoroczny pogromca Norberta Dąbrowskiego, brązowy medalista olimpijski z Rio w wadze ciężkiej, obecnie ''półciężki'' Uzbek Rustam Tulaganow (4-0, 1 KO) zdominował kolumbijskiego journeymana Beibi Berrocala (17-7, 16 KO) i pewnie wygrał na punkty ośmiorundowy pojedynek, ale widać, że nie jest jeszcze w wysokiej formie.