GWIAZDA YOUTUBE KONTRA GWIAZDA MMA - PAUL vs ASKREN 17 KWIETNIA
Jedni z najpopularniejszych youtuberów na świecie - bracia Jake i Logan Paulowie - budzą ostatnio masę kontrowersji w świecie boksu, zarabiając przy tym masę pieniędzy. Dziś ogłoszono, że Jake Paul (2-0, 2 KO) zmierzy się 17 kwietnia w walce bokserskiej z byłym zawodnikiem UFC, Bellatora i ONE - Benem Askrenem.
FURY OSTRO KRYTYKUJE WALKI BOKSERÓW Z YOUTUBERAMI >>>
- Zszokowałem świat, kiedy znokautowałem byłego gracza NBA, ale niektórzy wciąż narzekali, że nie jestem prawdziwym zawodnikiem. Teraz więc daję ludziom dokładnie to, czego chcą - powiedział Paul, nawiązując do swojej ostatniej, listopadowej walki, w której znokautował byłego koszykarza Nate'a Robinsona na gali Mike Tyson vs Roy Jones Jr i zarobił co najmniej 600 tysięcy dolarów (mówi się, że po zsumowaniu wszystkich dochodów ponad milion).
Przypomnijmy, że zaplanowana na 20 lutego walka brata Jake'a - Logana Paula - z samym Floydem Mayweatherem Juniorem raczej nie odbędzie sie w tym terminie. Ma zostać przełożona na inną datę, ale szczegółów jeszcze nie znamy.
A jak należy oceniać szanse 24-letniego Jake'a Paula w starciu z 36-letnim Benem Askrenem? Na pewno nie warto youtubera skreślać, gdyż Askren był przede wszystkim znakomitym zapaśnikiem. W stójce nigdy się nie wyróżniał i zawsze był krytykowany za swoje umiejętności bokserskie.
Czemuż, ach czemuż oni postanowili boksować? Ale mam nadzieję, że to się dosyć szybko przeje. A po drodze wystąpią też jakieś kłopoty obiektywne. Tak jak u tego irlandzkiego hydraulika, który o mało włos znów nie pokalał boksu pojedynkiem z Pacmanem :)
Boks, nie oszukujmy się, również w USA przeżywa jednak kryzys i młode pokolenie może się zainteresować właśnie dzięki takim kosmicznym walkom.
Nie ma co narzekać. A Askren zarobi tyle, ile w ciągu całej kariery MMA łącznie.