HITOWA WALKA STURM vs FEIGENBUTZ PLANOWANA NA KWIECIEŃ

Były mistrz świata i jeden z największych gwiazdorów niemieckiego boksu, Felix Sturm (41-5-3, 18 KO) wrócił w grudniu po prawie pięcioletniej przerwie zwycięstwem nad Timo Rostem w wadze super średniej (z kilogramową tolerancją). Na kwiecień była planowana walka z innym słynnym weteranem - Jurgenem Braehmerem, ale teraz mówi się o nowym rywalu. I to rywalu bardzo ciekawym - Vincencie Feigenbutzu (32-3, 28 KO).

25-letni Feigenbutz jest dobrze znany polskim kibicom - w 2013 i 2014 roku wygrał w naszym kraju przed czasem kolejno z Maciejem Miszkiniem i Andrzejem Sołdrą. Potem przez lata umacniał swoją markę potężnie bijącego zawodnika, jednak widać też było ograniczenia w jego boksie. Odsłonił je zwłaszcza Caleb Plant, mistrz świata IBF w wadze super średniej, który zdominował i rozbił Niemca przez TKO w lutym zeszłego roku. Następnie Vincent pokonał jednogłośnie na punkty niezłego Jamę Saidiego w sierpniowej walce powrotnej w wadze średniej.

Promowany przez Universum Felix Sturm ma już 41 lat na karku, a w 2019 i 2020 spędził w areszcie i więzieniu niemal rok (skazano go za oszustwa podatkowe na trzy lata, stosunkowo szybko wyszedł jednak na wolność). Został także uznany za winnego ws. napaści oraz naruszenia prawa antydopingowego. Mimo to udało mu się z kłopotów wykaraskać i wznowił karierę. Kiedyś byłby w walce z promowanym przez Sauerland Promotion Feigenbutzem dużym faworytem, dziś będzie to pojedynek dwóch pokoleń, w którym młody osiłek wejdzie do ringu jako dużo wyżej notowany pięściarz. Do ustalenia pozostaje podobno przede wszystkim kategoria wagowa.