KRYSTIAN KAŻYSZKA: KALENGA MOŻE ZAWALCZYĆ O MISTRZOSTWO ŚWIATA
- Youri Kalenga może walczyć w tym roku o mistrzostwo świata. Wierzę, że w niedalekiej przyszłości doprowadzimy do jego walki z Ilungą Makabu o pas WBC - mówi Krystian Każyszka z grupy Rocky Boxing Promotion, który jest współpromotorem Yourego Kalengi (25-6, 18 KO), byłego tymczasowego mistrza świata federacji WBA w wadze junior ciężkiej.
- Poprzedni rok był bardzo trudny ze względu na pandemię koronawirusa, a tymczasem kierowana przez Pana grupa Rocky Boxing Promotion zakończyła go wielkim sukcesem. Nikodem Jeżewski stanął do walki z Lawrence'em Okolie'em o pas WBO International.
KK: Pochodzący z Kościerzyny Nikodem Jeżewski udowodnił, że pięściarz konsekwentnie dążący do celu, wytrwały, ambitny, pracowity i zdeterminowany, jest w stanie spełniać sportowe marzenie. Najpierw sięgnął po tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski. Wraz z Nikodemem i trenerem Rafałem Kałużnym wierzyliśmy, że stoczy walkę życia na wielkiej gali i to stało się w Londynie. Oczywiście chcielibyśmy aby Jeżewski wrócił do Polski z pasem mistrzowskim, nie udało się, ale dalej ma mnóstwo w sobie ambicji i chęci do kontynuowania kariery na wysokim poziomie.
- Kilka tygodni temu sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, ponieważ na gali Rocky Boxing Night 7 Jeżewski miał spotkać się z Youri Kalengą. Propozycja z Londynu sprawiła, że na starcie Jeżewski vs Kalenga kibice muszą jeszcze poczekać.
KK: Youri Kalenga przyznał, że rozumie sytuację Nikodema, któremu otworzyła się wielka szansa, i nie miał pretensji za przełożenie walki. Zgodził się przyjechać 2 grudnia do Wielkiego Klincza w roli gościa honorowego, zresztą telewidzowie stacji Polsat, z którą współpracujemy, pamiętają jak odgrażał się, że pokona Nikodema. Na pewno będzie "ciąg dalszy", bowiem rozpocząłem współpracę z "El Toro" Kalengą jako jego współpromotor.
- Jak do tego doszło?
KK: Poznałem jego promotora Belga Alaina Vanackere, szefa 12 Rounds Promotion. Szybko okazało się, że mamy podobne spojrzenie na boks zawodowy. Uznaliśmy, że wspólnie możemy osiągnąć sukces w profesjonalnym pięściarstwie, więc postanowiliśmy spróbować. Youri Kalenga był już tymczasowym mistrzem WBA, a my uważamy, że stać go na zdobycie właściwego pasa mistrza świata. Prowadzimy zaawansowane rozmowy z zespołem Ilungi Makabu, mistrzem WBC wagi junior ciężkiej. Naszym celem jest doprowadzenie w 2021 roku do walki między dwoma znakomitymi bokserami pochodzący z Demokratycznej Republiki Konga. Jeśli zrealizujemy plany, drugi z bokserów naszej stajni stanie przed ogromnym wyzwaniem.
- Czy jest szansa, aby polscy kibice, w tym widzowie Polsatu, zobaczyli Yourego Kalengę w akcji na jednej z najbliższych gal Rocky Boxing Promotion?
KK: Zdecydowanie tak. Planuję cztery gale, licząc, że obostrzenia będą mniej uciążliwe i kibice pojawią się na trybunach. Robimy wszystko, aby Youri Kalenga zaboksował na jednej z naszych gal w Polsce. Na ten moment wstępnie planujemy obóz sportowy dla naszych zawodników w Rocky Fight Club w Kościerzynie pod okiem trenerów Maxmuda-Ali Rakhmankulau i Francisco Pereza. "El Torro" również chce przyjechać do Kościerzyny na wspólne zgrupowanie. Ciekawostką jest fakt, że w treningach weźmie udział także dr Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Pan dyrektor boksował kiedyś amatorsko, przygotowuje się do swojego powrotu na ring i planujemy bardzo ciekawy pojedynek pod koniec roku.
- Wracając do poprzedniego roku, poza walką Jeżewski vs Okolie warto zwrócić uwagę na organizowane przez Pana turnieje wagi ciężkiej i junior ciężkiej z wysokimi nagrodami dla najlepszych.
KK: Pandemia niestety pokrzyżowała nam plany, czekamy jeszcze z finałem kategorii ciężkiej pomiędzy Kacprem Meyną a Mateuszem Cielepałą, bowiem to wydarzenie zasługuje na szczególną oprawę. Termin finału to 28 lub 29 maja i mam nadzieję, że kibice już teraz będą rezerwowali sobie czas na przyjazd na naszą galę. Cieszy również początek rywalizacji w wadze junior ciężkiej. Możliwe, że w półfinałach i finale dojdzie do niespodzianek. Generalnie jeżeli chodzi o poprzedni rok jesteśmy bardzo zadowoleni. Chciałbym podziękować patronom za wsparcie podczas ostatniego wydarzenia w Wielkim Klinczu. Bez nich, samorządów i sponsorów nie byłoby możliwości organizacji dużych imprez bokserskich. W przyszłość patrzymy z ogromnym optymizmem. Wierzę, że 23 kwietnia nic nie stanie na przeszkodzie, aby pokazać świetny boks na naszej gali, prawdopodobnie w Gdańsku. Chciałbym żeby Nikodem wrócił z solidnym rywalem. Prywatnie też jestem szczęśliwy, bowiem po raz drugi zostałem ojcem - na świat przyszedł mój syn Natan.
- Rozmawiamy o możliwej walce Kalenga vs Makabu. Co zatem z niedoszłym starciem Jeżewskiego z Kalengą?
KK: Wcale nie rezygnuję z tego projektu, mam sygnały, że kibice wyczekują potyczki Nikodema z Yourim. Zobaczymy jak potoczą się rozmowy z federacją WBC. Wówczas będziemy mogli podjąć wiążące decyzje.
- Grupa Rocky Boxing Promotion prężnie się rozwija. Jakie ma Pan plany wobec swoich bokserów?
KK: Zakładam, że to będzie sezon weryfikacji dla naszych zawodników. Na pewno zrobimy wszystko, aby każdy z nich miał coraz lepszych rywali, powiedzmy o klasę mocniejszych niż wcześniej. Również nie wykluczam pojedynków wewnątrz grupy, co na pewno przypadnie do gustu fanom pięściarstwa. Liczę, że bokserzy Rocky będą piąć się w rankingach. Na liście federacji WBC Youri Kalenga jest obecnie 14, czyli może mieć status pretendenta. Nikodem Jeżewski w tym rankingu jest 36 i z pewnością jego aspiracje sięgają wyżej. Pozostali moi podopieczni są niżej klasyfikowani, ale wierzę, że za 12 miesiące wiele się zmieni na plus.
Nie mniej byłby dobrym testerem dla Jeża który po ostatnim występie ma do udowodnienia czy w ogóle się jeszcze nadaje do boksowania.