BERCHELT: WALKA Z VALDEZEM BĘDZIE PRAWDZIWĄ MEKSYKAŃSKĄ WOJNĄ

Już za niemal miesiąc, 20 lutego w Las Vegas czeka nas meksykańska wojna światowej klasy. Mistrz świata WBC wagi super piórkowej Miguel Berchelt (37-1, 33 KO) zmierzy się z byłym czempionem wagi piórkowej, Oscarem Valdezem (28-0, 22 KO). Według faworyzowanego przez większość obserwatorów Berchelta rywal będzie szczególnie zmotywowany.

- To wielka walka, na którą czekają kibice. Wszyscy wiedzą, co się dzieje, gdy dwaj Meksykanie wchodzą do ringu. To będzie prawdziwa wojna. Spodziewajcie się fajerwerków. W ringu może się zdarzyć wszystko. Wielu ludzi twierdzi, że Valdez nie ma szans, ale się mylą - powiedział 29-letni Berchelt.

- Skreślanie Valdeza czyni go silniejszym, on używa tego jako motywacji. A podczas walki niczego nie da się do końca przewidzieć. Można popełnić błąd, dostać bombę i przegrać - dodał ''Skorpion'', który miał się bić z Valdezem już pod koniec zeszłego roku, ale zachorował na koronawirusa.

Mówiąc o nieprzewidywalności boksu, czempion może czerpać z własnego doświadczenia. W 2014 roku niepokonany przystępował do walki z Kolumbijczykiem Luisem Eduardo Florezem, ale przegrał już w pierwszej rundzie. Od tego czasu wygrał jednak szesnaście walk z rzędu, w tym aż piętnaście przed czasem. Zdobytego w 2017 roku tytułu WBC bronił już sześciokrotnie. W czerwcu zeszłego roku, w swojej ostatniej dotychczas walce rozbił Eleazara Valenzuelę, ale pojedynek nie miał rangi mistrzowskiej i nie został wpisany do oficjalnego bilansu z powodu braku obecności odpowiedniej komisji. 

Oscar Valdez - brązowy medalista mistrzostw świata w Mediolanie w 2009 roku, uczestnik igrzysk w Londynie, były zawodowy mistrz świata w limicie 126 funtów - stoczył w zeszłym roku jedną walkę, wygrywając przed czasem z Portorykańczykiem Jaysonem Velezem. Trenerem Valdeza jest znany przede wszystkim ze współpracy z Canelo Alvarezem Eddy Reynoso, który ma być jednym z atutów 30-latka w konfrontacji z Bercheltem.