TRENER FURY'EGO: TYSON ZNOKAUTUJE JOSHUĘ NA POCZĄTKU WALKI
Dwie planowane na ten rok walki o miano niekwestionowanego czempiona wagi ciężkiej - mistrz świata WBC Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) kontra mistrz IBF, WBA i WBO Anthony Joshua (24-1, 22 KO) - są coraz bliżej. Tymczasem trener Fury'ego, Javan Hill przedstawił obszerne refleksje na temat swojej współpracy z charyzmatycznym olbrzymem, a także typ na jego walkę z Joshuą.
'NEGOCJACJE W SPRAWIE WALKI FURY vs JOSHUA IDĄ WSPANIALE' >>>
- Spędziłem ostatnio dwa i pół miesiąca w Wielkiej Brytanii, teraz pracuję w USA. Tymczasem Tyson wciąż trenuje, trzyma formę. Treningi to teraz jego styl życia, nie odpuszcza (...) Wciąż wraca się do walki z Deontayem Wilderem: no cóż, oszukaliśmy ludzi, bo nie znokautowaliśmy Wildera w drugiej rundzie, czyli tak jak zapowiadaliśmy. Rozbiliśmy go na amen dopiero w siódmej. Teraz niektórzy ludzie mają na temat tej walki różne opinie, padają oskarżenia, nie uciekam przed żadnym wywiadem, ale nie mam już nic więcej do dodania na ten temat. Jestem dla tych ludzi terapeutą, mogą mi się wygadać, mam nadzieję, że im pomogłem - powiedział Hill.
- Dobrze mi się pracuje z Tysonem, on uczy się ode mnie, a ja od niego. Musieliśmy się też zaadaptować do sytuacji związanej z koronawirusem. Mamy świetne relacje. Pamiętam, jak Tyson wszedł lata temu do gymu Kronk w Detroit i ktoś powiedział, że to przyszły mistrz świata. Byłem wtedy zajęty pracą i nie zwracałem na niego wielkiej uwagi. On szukał Emanuela Stewarda, ale powiedziałem, że może się przebrać i zacząć trening. Tyson zaczął się ruszać i byłem pod wrażeniem jego atletyczności, lekkości poruszania się w ringu i kondycji. Od początku widzieliśmy z Emanuelem to coś, co ma Tyson. Ale chciałem zobaczyć jeszcze więcej. Pełniejszy obraz jego możliwości miałem 22 lutego zeszłego roku, w drugiej walce z Wilderem - dodał Amerykanin.
- Myślę, że Tyson ma cechy Lennoxa Lewisa i Władimira Kliczki (Emanuel Steward trenował obu ww. czempionów, więc Hill świetnie ich zna - przyp.red.). Dokłada jednak do tego więcej. Ma wszystkie bokserskie narzędzia, które mieli Lennox i Władimir, ale ma też unikalną charyzmę i polot, które wnoszą go na inny poziom (...) Nie chcę zmieniać jego osobowości, on nie tylko gada, on popiera gadkę czynami. Tyson ma wyjątkową osobowość i styl. Zaufał mi w stu procentach, słuchał poleceń jak żołnierz, choć ma taką ringową inteligencję, że potrafi sam dokonywać zmian podczas walki. Przed pojedynkiem z Wilderem niczego nie kwestionował, zadawał pytania jak dobry uczeń i wierzył w mój plan. Pracowaliśmy nad stylem Kronk, nad agresją i nokautami. Jestem bezpośrednim człowiekiem, zawsze daję z siebie sto procent, by wykonać robotę. "Javan Hill trenuje mężczyzn, by niszczyli w ringu innych mężczyzn": taki opis mojej pracy mi się podoba. Pracujemy nad wieloma rzeczami, ale główne założenie pozostaje to samo: nokaut. Chciałbym zobaczyć walkę Tysona z Anthonym Joshuą, mógłby też walczyć trzeci raz z Wilderem, czemu nie - kontynuował "Sugar".
- Podobała mi się walka Anthony'ego Joshuy z Kubratem Pulewem. Joshua pokazał wiele rzeczy. To był bardzo dobry, ekscytujący występ (...) Mieszkałem z Andym Lee (byłym mistrzem świata, jednym z członków teamu Fury'ego - przyp.red.) przez kilka lat w jednym domu w Detroit. Andy zadzwonił do mnie i zaproponował mi pracę z Tysonem, jesteśmy z Andym bliskimi przyjaciółmi. Emanuel Steward nauczył mnie, by traktować ludzi tak, jak sami chcemy być traktowani. To niby proste, ale w praktyce dość trudne. Emanuel był dla mnie jak ojciec. Codziennie o nim myślę. O tym, jak wzbogacił moje życie, o dobrych chwilach razem (...) Mój typ na walkę Fury vs Joshua? Tyson Fury znokautuje Joshuę na początku walki - podsumował temat krzewiciel wielkiej tradycji gymu Kronk.
Jeżeli do tego nie dopuści to Tyson nie ma szans na znokautowanie Antka.
Nie biore pod uwagę rękawic i uderzeń nasadą jak w WILDERA .
Tyson nie jest puncherem bo nie skończył Wildera szybciej... Wilder udowodnił już wcześniej, choćby w walce z Ortizem, że potrafi przyjąć. Fury puncherem faktycznie nie jest, ale do zastopowania AJa wcale nie trzeba nim być.
Fury wcale nie kłamie, że AJ to przeciwnik uszyty dla niego pod wymiar. To rozwinięta i bardziej agresywna wesja robowłada. Ok, ma nie 2 ale 4 ciosy i więcej agresji ale cyganowi nie zrobi to wielkiej różnicy. Tak samo zgwałci go mentalnie przed walką a w ringu zneutralizuje jego ofensywe, nie da mu 5 sekund na odpoczynek i przemyślenie strategii.
AJ nie walczył nigdy z nikim tak dużym! Większym gościem z większym zasiegiem, nie ustępujacym siłą fizyczną. To robiło różnicę w walkach Furyego z Kliczko i Wilderem, tak samo będzie i tym razem.
Joshua jest bardzo niebezpieczny, eksplozywny, bije mocno, potrafi kończyć naruszonych przeciwników, dużą przesadą jest stawiać go na przegranej pozycji bo może jak najbardziej wygrać przed czasem. Na punkty? Nie ma takiej opcji, chyba ze posadzki kilka razy Furego ale nie skończy go przed czasem. Po stronie Furyego jest zdecydowanie więcej atutów:
Siła fizyczna - remis
Warunki fizyczne- Fury
Psychika - Fury
Technika - Fury|
Szybkość - remis
Praca nóg - Fury
Szybkość - remis
siła ciosu - AJ
Szczęka - remis
To jest 5:1 dla cygana, ewentualnie 4:2 jeśli ktoś się uprze, że silniejszy fizycznie jest AJ (zobaczymy w ringu ale nie sądzę)
Mimo to jest to bardzo równe zestawienie, najlepsze jakie można zrobić w wadze ciężkiej. Fury faworytem 60:40
Może tak było, ale tylko do walki z Władem, obecny Joshua jest jeszcze bardziej zachowawczy niż młody Kliczko.
Joshua to jednak bardziej wszechstronny zawodnik, zdecydowanie lepiej radzący sobie w półdystansie, do tego bardziej wybuchowy, który potrafi przyspieszyć i rzucić serią ciosów, Wład tego nie robił.
Dodatkowo Wład zupełnie nie obijał dołów, AJ to robi.
Walka Tysona z Władem była szachami, AJ też może tak walczyć i zapewne w takich szachach przegrałby podobnie jak Wład, ale on ma te swoje przyspieszenia i kombinacje, którymi przy dziobaniu się jabami, może zdobywać rundy.
Dla mnie jest to walka z otwartym wynikiem, Fury jest faworytem, ale nieznacznym, KO w jedną lub drugą stronę możliwe, pkt rozstrzygnięcie na korzyść jednego czy drugiego również.
Czy ty ku.wa chłopie jesteś normalny?AJ rozszarpie Furego?On nie mógł narzucić większej presji na małego ulanego Ruiza czy starego Puleva a ma to zrobić z gościem swoich rozmiarów, który o niebo lepiej się rusza i jest na dodatek w swoim prime?Weź się lepiej zajmij czym innym bo o boksie to Ty nie masz zielonego pojęcia.Nawet taki Parker, który mogłby cyganowi buty czyścić unikał bez problemów ataķów Joshuy a Ty chcesz ludziom wmówić, że AJ stłamsi Furego?Po walce zobaczysz jak bardzo się myliłeś.
Nie wymieniłem czegoś? Możliwe, sporo tego było.
:
Lepiej ty się zajmij pielęgnowaniem roślin ( nie obrażając ogrodników ), jak masz się za "wielkiego znawcę", a nawet nie wiesz albo udajesz, że Joshua nie mógł narzucić presji na Puleva czy Ruiza. Człowieku, Puleva to on mógł rozwalić w 1 rundzie, ale wolał, nie wiedząc czemu po prostu się z nim pobawić. Ruiza przecież w 1 walce też dociskał, ale się przejechał i później miał go po prostu wypunktować. Nawet taki Parker mówisz...tak chciałem zauważyć, że Parker to czołówka HW i wcale nie byłby to łatwy przeciwnik dla nikogo z top10. Myślisz, że Joshua to surowy Wilder na kogucich nóżkach, bazujący na ciosach kraulem? Zobaczymy, co powiesz jak Cygan klaśnie o ring.