ŁOMACZENKO: LOPEZ BIJE MOCNO, ALE NIE JAKOŚ BARDZO MOCNO

Wasyl Łomaczenko (14-2, 10 KO) okazał trochę za dużo szacunku sile Teofimo Lopeza (16-0, 12 KO). Druga połowa walki należała do niego, jednak finisz okazał się spóźniony. Jednogłośną decyzją sędziów wygrał Amerykanin i to on został bezdyskusyjnym królem wagi lekkiej.

Niektórzy sugerowali, że "Matrix" wyczuł zagrożenie i siłę rażenia rywala, dlatego oddał te pierwsze rundy. On sam jednak twierdzi, iż Lopez nie ma jednego, nokautującego uderzenia.

LOPEZ KONTRA ŁOMACZENKO: SPRZECZNE WERSJE NA TEMAT REWANŻU >>>

- Lopez to silny facet, ale nie mogę powiedzieć, żeby dysponował jakąś brutalną siłą uderzenia i mógł ciężko znokautować jednym ciosem. Oczywiście bije mocno, tylko kibice muszą zrozumieć, że bardziej niż o siłę ciosu chodzi tak naprawdę o precyzję. Jeśli ktoś bije celnie, w określone partie ciała i głowy, wtedy jesteś w tarapatach - stwierdził Łomaczenko, który miał po walce spore pretensje do sędziów za punktację 116:112, 117:111 oraz idiotyczną kartę 119:109.

- W drugiej rundzie chciałem wyprowadzić kombinację i poczułem ból w ramieniu. W tamtym momencie zdałem sobie sprawę, że jeśli mocniej podkręcę tempo, ta walka może się dla mnie skończyć. Nie byłbym w stanie kontynuować tego pojedynku jedną sprawną ręką. W pierwszej połowie walki nie trafiłem niczym poważnym, ale on również nie trafił niczym czystym - kontynuował były już lider zestawień P4P i mistrz świata trzech kategorii, od piórkowej do lekkiej.

- Lopez trafił mnie kilkoma mocnymi ciosami, jego ręce ważą więcej niż ręce Linaresa, lecz niczym mnie nie zranił, ani razu. Może nie trafiał czysto, a może nie bije aż tak mocno, jak niektórzy sugerują - zakończył Łomaczenko.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 11-01-2021 22:22:42 
Bardzo mocno nie bije, bo jednak nie posadził Łomaczenki,ale mocno na pewno, o czym mogą powiedzieć poprzedni rywale.
 Autor komentarza: bonk
Data: 12-01-2021 09:24:30 
No pewnie, Szpilka też mówił po walce że Wilder mocno nie bije xD
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 12-01-2021 10:05:40 
Lopez bije na tyle mocno, że przez pierwszych 7 rund Łoma bał się jakkolwiek zaatakować. Zresztą widać, jak go odrzuca w kierunku lin po mocnych ciosach w dół Lopeza. Zwalanie wszystkiego na kontuzję ramienia też jest słabe. Ukrainiec to przecież nie jest jakiś Janusz, któremu się wydaje, że jakoś to będzie i da radę. To zawodowy sportowiec z olbrzymim doświadczeniem i olbrzymim zapleczem finansowym. Nikt nie kazał mu walczyć z kontuzją, mógł ją zgłosić i się wyleczyć. A potem wziąć na odrdzewienie walkę z kimś słabszym. Sorry, ale jak się walczy raz, dwa razy w roku, to się potem przegrywa, matrix czy nie matrix.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 12-01-2021 10:17:00 
Ukriniec nie może się pogodzić i raczej sie nie pogodzi z tą porażką. Niestety dla niego, odpowiada za nią tylko i wyłącznie on sam. A gadanie o kontuzjach słabe. Jedną ręką juz walczył w którymś z pojedynków, a i tak gościa ośmieszył. Tak więc mógłby docnić klase swojego pogromcy, bo traci pomału szacunek w oczach kibiców.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.