SZPILKA DO PROMOTORA: JONAK BĘDZIE PRAWYM MENADŻEREM!
Damian Jonak kilka dni temu udzielił głośnego wywiadu Mateuszowi Fudali ze Sport.tvp.pl. Tuż po publikacji serię postów na Twitterze wypuścił Andrzej Wasilewski. Szef grupy Knockout Promotions w mocnych słowach odnosił się do wypowiedzianych słów Jonaka. Stronę pięściarza trzyma Artur Szpilka (24-4, 16 KO), który zdecydował się odpowiedzieć promotorowi, gdy ten stworzył ankietę z pytaniem, jakim menadżerem będzie Jonak.
Jonak i Wasilewski - najłagodniej rzecz ujmując - nie lubią się. Ostatnie dni przyniosły burzliwe komentarze i wymiany zdań na Twitterze. Po jednej z nich Wasilewski stwierdził, żeby Jonak przy najbliższym spotkaniu nie wyciągał w jego stronę ręki na przywitanie, bo mógłby przez przypadek podać swoją, a tego nie chce.
- Proszę o przedstawienie, co sad potwierdził w relacjach miedzy nami. Myślę, że albo kłamiesz albo pora do psychiatry. Ja naprawdę nie kojarzę żadnego rozstrzygnięcia merytorycznego sądu dotyczącego trwania bądź nie naszych relacji - zawiera jeden z tweetów Wasilewskiego.
W kolejnym poście Wasilewski zapytał w ankiecie - wybierając dosyć prześmiewcze odpowiedzi do wykorzystania - jakim menadżerem będzie w przyszłości jego były pięściarz, Damian Jonak. Od razu pod postem odpowiedział były pretendent do tytułu mistrza świata wagi cieżkiej, popularny "Szpila". Dzień później Wasilewski skasował ankietę.
- Będzie prawym menadżerem, który będzie miał przede wszystkim bardzo dobre relacje z zawodnikami!!! Będzie dbał o zawodników. Ja mu życzę wszystkiego co najlepsze - skwitował pięściarz z Wieliczki i jeszcze zawodnik Wasilewskiego.
Wasilewski to taki człowiek że jak mu jakiś zawodnik coś wyrzyga to ten zaraz zasłania sie prawem, ale nie bierze pod uwagę najzwyklejszej ludzkiej przyzwoitości i stosunków między ludzkich, tak mi sie przynajmniej wydaje.