BENAVIDEZ: MOŻEMY STWORZYĆ Z CANELO TRYLOGIĘ WALK
W górach Big Bear trwa obóz byłego mistrza świata wagi super średniej, 24-letniego Davida Benavideza (23-0, 20 KO), który ma stoczyć walkę w pierwszym kwartale tego roku, zapowiadany jest termin marcowy. Tymczasem młody zawodnik - uważany za jeden z największych talentów światowego boksu - snuje wizje walk z wybitnymi czempionami, m.in. z Saulem Alvarezem (54-1-2, 36 KO) i Arturem Beterbijewem (15-0, 15 KO).
DAVID BENAVIDEZ: NAJPIERW PLANT, DOPIERO POTEM CANELO >>>
- Callum Smith cofał się przed Canelo Alvarezem, moim zdaniem miał za mało czasu na przygotowania. Ludzie nie wiedzą, ile daje ośmiotygodniowy obóz. Canelo (mistrz WBA i WBC w limicie 168 funtów - przyp.red.) dobrze wygląda w wadze super średniej, w jego boksie widać elementy zaczerpnięte z arsenału innych legend. Szanuję Canelo, jest dla mnie legendą, ale nie mam zamiaru bić przed nim pokłonów. To nie mój styl, wierzę, że mogę pokonać Alvareza. Czuję w głębi serca, że to zrobię. Jestem coraz szybszy i coraz silniejszy. Moje walki z Canelo będą jak walki Erika Moralesa z Marco Antonio Barrerą. Możemy stworzyć trylogię - powiedział Benavidez.
- (...) Muszę teraz lepiej dbać o wagę i to właśnie robię. Zawsze byłem tak naprawdę zdyscyplinowany, nie zwalniam teraz nawet na moment. Mam wszystko: szybkość, siłę uderzenia i ringową inteligencję. Ale dopóki nie wejdę do ringu z Canelo, nie dowiemy się, jak będzie wyglądała nasza walka. Dziś daję z siebie wszystko i szukam wielkich walk. Na razie muszę zrobić porządki w mojej wadze, a potem mogę ruszyć do kategorii półciężkiej. Myślę, że jestem w stanie pokonać Artura Beterbijewa (mistrza IBF i WBC wagi półciężkiej - przyp.red.), jednak musiałbym być w swojej najlepszej formie. Nie będę gadał bzdur, Beterbijew to bestia, trzeba się przygotować do walki z kimś takim w specjalny sposób - dodał zawodnik zwany ''El Bandera Roja''.
Kowaliow miał pojedynek z nim w dwa miesiące po trudnej walce z Yarde, w której był podłączony
Jacobs miał zapis o wadze w dniu walki.
Nawet ten średniak Fielding miał jakieś wymogi.
Bodajże tylko Plant odmówił Alvarezowi, reszta wolała zarobić, albo brutalniej, sprzedać się..
obaj mieli tyle samo czasu na przygotowanie wiec to nie sa rowne warunki debilu? xD
Oczywiście,że Canelo jest stroną A,ale że Smith ma być jego rywalem gadało się już od dawna i Callum miał dużo czasu,żeby przygotować się pod walkę z Alvarezem.Poza tym walkę ogłoszono 5 tygodni przed,a rozmowy w sprawie walki zaczęły się wcześniej.
Oczywiście, że Callum musiał wiedzieć wcześniej o tej walce, niż wskazywałby na to termin jej ogłoszenia. Co nie zmienia faktu, że Alvarez musiał wiedzieć o tym jeszcze wcześniej :-).
Chciałbym podkreślić, że wg mnie, Smith nawet choćby się rok przygotowywał do tego pojedynku, to i tak nie pokonałby Meksykanina. Po prostu Saul jest na innym poziomie.