ANDRADE DO SAUNDERSA: MOGĘ IŚĆ DO TWOJEJ WAGI, ALE NIE ODDAM PASA

Billy Joe Saunders (30-0, 14 KO) zapraszał go do swojego limitu, ale Demetrius Andrade (29-0, 18 KO) nie zamierza iść na stałe w górę. Amerykanin to mistrz WBO wagi średniej, Anglik to champion WBO w super średniej.

Saunders wymarzył sobie walkę z Andrade'em w lutym, a w maju z Saulem Alvarezem (54-1-2, 36 KO).

- Jestem pewien, że ciężko bym znokautował Andrade'a. Nie dość, że lubię mańkutów, to jeszcze jego styl bardzo by mi pasował. Mógłbym jeszcze zejść do wagi średniej, tylko po co, skoro wszystkie duże i najlepiej płatne walki są teraz w super średniej? - mówił kilka dni temu Brytyjczyk.

- Od lat dążę do tej walki i będę wywierał na nim presję, byśmy w końcu spotkali się w ringu. Boks potrzebuje tego pojedynku, waga średnia go potrzebuje. Ale nie zrobię czegoś tylko dlatego, że tak sobie zażyczył Saunders. On mi mówi, żebym zawakował swój pas WBO wagi średniej. Nie ma mowy, nie zrobię tego. Mogę pójść do super średniej na ten pojedynek, ale na pewno nie zawakuję swojego tytułu w średniej - zastrzegł pogromca Maćka Sulęckiego.

- Skoro on jest taki pewny swego i zapowiada, że ciężko mnie znokautuje, to czemu wciąż nie udało nam się doprowadzić do tej walki? Zresztą kogo on ostatnio znokautował? On póki co tylko gada. Podpiszmy kontrakty i zawalczmy w końcu - zakończył Andrade.